Pogoń lepsza od Cracovii na koniec sezonu
Cracovia przegrała 1:4 z Pogonią Szczecin w meczu ostatniej kolejki Lotto Ekstraklasy.
Kamil Drygas w sobotę zdobył bramkę i miał asystę (fot. Jakub Gruca/400mm.pl)
W spotkaniu w Krakowie zagrały jedne z najmłodszych zespołów w lidze. Cracovia zwykle ma najniższą średnią wieku podstawowej jedenastce w danej kolejce, a tym razem równie młody skład wystawił Sławomir Rafałowicz, który na ławce trenerskiej Pogoni zastępował kontuzjowanego Kostę Runjaicia. W zespole „Portowców” zabrakło m.in. doświadczonych Rafała Murawskiego, Cornela Rapy, Łukasza Załuski, Ricardo Nunesa czy Jarosława Fojuta. Od początku zagrali za to choćby 20-letni Jakub Bursztyn, 19-letni Sebastian Kowalczyk, 18-letni Sebastian Walukiewicz, a po przerwie zagrał także 17-letni Adrian Benedyczak. Najmłodszy piłkarz wystąpił jednak w zespole gospodarzy, bo w 87. minuty na boisko wszedł Michał Rakoczy – napastnik urodzony w 30 marca 2002.
Choć Cracovia również miała młody skład, to jednak zdecydowanie bardziej ograny w seniorskich rozgrywkach. W dodatku grała u siebie, więc była faworytem spotkania. Szybko trafiła nawet do bramki, ale gol Michała Helika został anulowany, gdyż sędzia Mariusz Złotek dopatrzył się faulu na Davidzie Niepsuju.
W 9. minucie goście objęli prowadzenie. Kamil Drygas mocno i bardzo precyzyjnie kopnął zza pola karnego i Adam Wilk nie miał szans na obronę tego strzału. Bramkarz Cracovii mógł się lepiej spisać jedenaście minut później, ale przepuścił piłkę uderzoną przez Adama Frączczaka. Przy golu kapitana Pogoni asystował Drygas.
Jedyny celny strzał w pierwszej połowie gospodarze oddali dopiero w doliczonym czasie gry, gdy Krzysztof Piątek wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Frączczaka na Javierze Hernandezie.
Na drugą połowę gospodarze wyszli więc z wiarą na odrobienie strat, ale goście groźnie kontrowali. Po godzinie gry bramkę zdobyła jednak Pogoń, a konkretnie Frączczak, który otrzymał piłkę od Adama Buksy i płaskim strzałem od słupka znów pokonał Wilka.
To jednak nie był koniec strzelania przez kapitana gości. W ostatnim kwadransie dostał piłkę od Drygasa i ładnym strzałem z około 20 metrów skompletował hat-tricka.
Pomimo porażki Cracovia zakończyła sezon jako najlepszy zespół w grupie spadkowej Lotto Ekstraklasy. Pogoni udało się awansować na jedenaste miejsce, choć 2018 roku zaczynała jako zdecydowanie najsłabszy zespół w stawce.
band, PilkaNozna.pl