Pogoń i Cracovia podtrzymały passy
Choć w starciu Pogoni Szczecin z Cracovią gole strzelali tylko gospodarze, mecz zakończył się podziałem punktów. Obu ekipom zagwarantowało to awans w tabeli PKO BP Ekstraklasy.
Kosta Runjaić i jego piłkarze spełnili plan minimum.
Zarówno gospodarze, jak i goście przystąpili do spotkania z misją kontynuowania passy meczów bez porażki. Obie drużyny pozostawały niepokonane od trzech kolejek. Portowcy odnieśli zwycięstwo i zanotowali dwa remisy. Pasy wygrały dwa spotkania i zaliczyły remis. Uniknięcie porażki stanowiło oczywiście cel minimum. Celem maksimum były trzy punkty.
Po pierwszej połowie w lepszej sytuacji byli piłkarze Pogoni. W 24. minucie Luis Mata dośrodkował w pole karne, a piłkę w siatce umieścił głową Kacper Kozłowski. Był to jego drugi gol w tym sezonie i pierwszy od inauguracyjnej kolejki.
Do przerwy Cracovia nie zdołała odpowiedzieć.
Po powrocie piłkarzy na boisko długo utrzymywało się status quo. Gospodarze prowadzili i przeważali. Goście nie potrafili nawet oddać celnego uderzenia. Mimo to, w 79. minucie zrobiło się 1:1. Trafienie samobójcze zanotował Rafał Kurzawa.
Do ostatniego gwizdka sędziego wynik nie uległ już zmianie. Pogoń Szczecin i Cracovia spełnili plan minimum i podtrzymali serie meczów bez porażki. Portowcy zajmują obecnie drugie miejsce w tabeli. Pasy są jedenaste.
sar, PiłkaNożna.pl