Podział punktów w starciu Piasta z Lechią
Podziałem punktów zakończył się pierwszy niedzielny mecz 28. kolejki Lotto Ekstraklasy. Piast Gliwice zremisował przed własną publicznością z Lechią Gdańsk (1:1).
Piłkarzom Lechii ponownie nie udało się wygrać na wyjeździe
Starcie przy ul. Okrzei miało ogromne znaczenie dla obu zainteresowanych ekip. Piast to na moment obecny jeden z głównych kandydatów do spadku z ekstraklasy, natomiast Lechia cały czas liczy się w wyścigu po mistrzostwo kraju. Na papierze więcej argumentów przemawiało za gośćmi, jednak ci cały czas mają problem z grą w delegacjach i można się było zastanawiać, czy kiepską passę wyjazdową uda się im przełamać właśnie w Gliwicach.
Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy już w 10. minucie objęli prowadzenie. Gerard Badia dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne Lechii, a tam znalazł się Aleksandar Sedlar, który uciekł Rafałowi Janickiemu i z bliska pokonał Dusana Kuciaka.
Podopieczni Dariusza Wdowczyka nie cieszyli się zbyt długo z prowadzenia, ponieważ zaledwie trzy minuty później gdańszczanie zdołali odpowiedzieć. Rafał Wolski wrzucił futbolówkę przed bramkę Piasta, a tam najwyżej wyskoczył Mario Maloca, który głową skierował ją do siatki.
Lepszym zespołem na przestrzeni meczu była Lechia, jednak nie przekładało się to na kolejne gole. Znakomicie z przewrotki uderzył Marco Paixao, ale jego strzał zdołał na rzut rożny sparować Jakub Szmatuła. Swoją okazję miał również Flavio Paixao, jednak jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce.
Trener Piotr Nowak próbował dokonywać roszad w swoim zespole i chociaż prowadzona przez niego drużyna grała dobrze, to druga bramka nie chciał paść.
Wynik spotkania nie uległ już zmianie, a remis nie zadowolił na pewno żadnej ze stron. Piast stracił cenne punkty w kontekście walki o utrzymanie, natomiast Lechia nie zdołała zmniejszyć dystansu do liderującej w tabeli Jagiellonii Białystok.
gar, PiłkaNożna.pl