Podział punktów w Płocku. Wisła na remis z Cracovią
Podziałem punktów zakończyło się ostatnie sobotnie spotkanie 33. kolejki Lotto Ekstraklasy. Wisła Płock zremisowała na swoim terenie z Cracovią (1:1).
Dominik Furman był jednym z najbardziej aktywnych piłkarzy Wisły Płock (fot. Łukasz Skwiot)
Z dużo większym spokojem do sobotniego meczu przystępowali piłkarze Wisły Płock, którzy mają dość bezpieczną przewagę nad miejscami zagrożonymi bezpośrednim spadkiem z ekstraklasy. Pod dużo większa presją znajdowali się gracze Cracovii, którzy cały czas muszą drżeć o ligowy byt i każdy wywalczony na terenie „Nafciarzy” punkt byłby dla nich na wagę złota.
Lepiej w spotkanie weszli gospdoarze, jednak na otwarcie wyniku musieliśmy czekać przez ponad pół godziny. Piotr Wlazało szarżował w polu karnym Cracovii i kiedy już dobiegał do linii końcowej boiska, został w bezmyślny sposób zatrzymany przez Grzegorz Sandomierskiego. Bramkarz „Pasów” postanowił złapać swojego rywala, który – tak to przynamniej wyglądało – nie zdołałby już skierować piłki do siatki.
Sędzia nia mógł podjąć innej decyzji i wskazał na „wapno”. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany, który pewnym uderzeniem dał Wiśle prowadzenie.
Radość miejscowych nie trwała jednak długo. Już bowiem w 38. minucie dość niepewną interwencją we własnym polu karnym popisał się Mateusz Kryczka, który tak niefortunnie wypiąstkował piłkę, że ta spadła wprost pod nogi Sebastiana Stebleckiego. Piłkarz Cracovii uderzył i po rykoszecie od nogi rywala doprowadził do wyrównania.
Jeśli ktoś liczył na to, że emocje będą rosły, ten niestety nie zawiódł. Druga połowa nie przyniosła bowiem zmiany wyniku. O ile gospodarze starali się o strzelenie drugiego gola, to już po stronie gości nie było widać zbyt wielkiego zaangażowania, a przede wszystkich aregumentów czysto piłkarskich.
Kolejnych bramek już w Płocku nie zobaczyliśmy i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Taki wynik wydaje się być bardziej korzystny dla gości z Krakowa, którzy nie zaprezentowali w starciu z Wisłą dobrego futbolu.
gar, PiłkaNożna.pl