Podział punktów w Białymstoku
W ostatnim meczu 11. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy padł jednobramkowy remis. Jagiellonia Białystok tylko zremisowała z Radomiakiem Radom.
Z pewnością inaczej Jagiellonia wyobrażała sobie mecz przeciwko beniaminkowi z Radomia. Po pokonaniu 1:0 liderującego Lecha i w takim samym wymiarze rozpędzonego Zagłębia, podopieczni Ireneusza Mamrota chcieli kontynuować zwycięską passę i przedłużyć ją do trzech spotkań z rzędu.
Tak się jednak nie stało. Choć początkowo nic nie zapowiadało końcowego niepowodzenia. Białostocczanie objęli prowadzenie w 25. minucie, kiedy to Bojan Nastić zacentrował z lewej strony boiska w kierunku pola karnego, gdzie na piłkę czyhał Fiodor Cernych, który z bliskiej odległości zrobił, co do niego należało.
„Duma Podlasia” nie cieszyła się jednak długo z bramkowej przewagi. Radomiak doprowadził do wyrównania już w 33. minucie. Chwilę wcześniej zagrania ręką w obrębie pola karnego dopuścił się Jesus Imaz, po interwencji VAR sędzia podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Karol Angielski.
Mamrot i spółka chcieli przechylić szalę wygranej na swoją korzyść, lecz nie potrafili przekuć wyraźnej szczególnie w drugiej połowie przewagi w wymiarze optyczno-statystycznym, przede wszystkim za sprawą braku podbramkowej skuteczności.
jbro, PilkaNozna.pl