Przejdź do treści
Plebiscyt i Gala tygodnika PN: Finałowe odliczanie

Polska Ekstraklasa

Plebiscyt i Gala tygodnika PN: Finałowe odliczanie

Do rozpoczęcia dorocznej Gali organizowanej przez wydawców tygodnika „Piłka Nożna”, podczas której wręczamy nagrody najlepszym z najlepszych w polskim futbolu, zaczęliśmy odliczać już nie tygodnie, a dni.
Finał plebiscytu nastąpi w najbliższą sobotę. Powitalny drink w foyer stołecznego hotelu Hilton będzie serwowany zaproszonym gościom już od godziny 19.30. Natomiast transmisja uroczystości rozpocznie się w telewizji Polsat Sport News o 20.30. Zapraszamy!

W miniony weekend zapadły ostateczne rozstrzygnięcia w plebiscytowych kategoriach, zatem mistrzowie ceremonii, którymi w tym roku będą Bożydar Iwanow i Karolina Szostak, mogą już spokojnie ćwiczyć role. Najważniejsi goście nie tylko odebrali zaproszenia, ale i potwierdzili udział w akademii. Zatem i pracownikom redakcji „PN” nie pozostaje nic innego – skoro tabliczki na statuetkach dla laureatów zostały już wygrawerowane – jak szykować służbowe kreacje, adekwatne do okoliczności szczególnego, nie tylko zresztą dla nas, wieczoru.

Impreza, która już na trwałe zapisała się w futbolowym kalendarzu w Polsce, zapowiada się smakowicie. Zresztą co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze i najważniejsze – konkurencja w tym roku jest wyjątkowo silna, za nami przecież bardzo udane 12 miesięcy w wykonaniu zarówno reprezentacji Polski, jak i poszczególnych zawodników w zagranicznych klubach. Na dodatek kadrowicze nie zamierzają zwalniać tempa, od początku bieżącego roku dają selekcjonerowi Adamowi Nawałce powody do radości. Nie tylko Robert Lewandowski, który wskoczył na najwyższy światowy pułap w barwach Bayernu Monachium i nie zamierza zwalniać tempa. Również Piotr Zieliński, ale także – co szczególnie powinno ucieszyć trenera biało-czerwonych, ze względu na relatywnie niską liczbę kandydatów o odpowiednio wysokich kwalifikacjach do gry w defensywie – Łukasz Piszczek, który chyba wreszcie (i na dobre!) zapomniał o zdrowotnych kłopotach. Zresztą Kamil Grosicki szaleje nie tylko na francuskich drogach, jeszcze wyższe prędkości osiąga na tamtejszych stadionach. A przecież nie tylko ci zawodnicy, którzy zostali wymienieni wyżej (spośród nominowanych i nienominowanych kadrowiczów Nawałki) od momentu wznowienia rozgrywek w najsilniejszych ligach europejskich zbierają wysokie noty. Zatem – jest sporo oznak, że obecny rok po takim początku wcale nie musi być gorszy od poprzedniego. Zaś następna Gala „PN” może okazać się co najmniej równie radosna jak ta, którą będziemy celebrować za kilkadziesiąt godzin.

Wielu naszych gości od lat na Gali pojawia się z życiowymi partnerkami i partnerami, zatem nigdy nie zapominamy, że oprócz koneserów futbolu, powinniśmy zadbać również o… delikatne podniebienia. Szybka lektura menu, które mistrzowie kuchni z Hiltona zaserwują tuż po ceremonii wręczenia statuetek nie pozostawia złudzeń, że miłośnicy kulinariów także nie wyjdą z imprezy, którą już od 24 lat fundują wydawcy tygodnika „Piłka Nożna”, niepocieszeni. Jeśli ktoś miałby wątpliwości, bardzo proszę – oto próbka. Przystawki: łosoś marynowany w buraczkach z sosem kaparowym, sałatka nicejska z grillowanym miecznikiem, sałatka z soczewicy z warzywami korzennymi i sosem balsamicznym, bakłażan grillowany i cukinia z serem feta. Zupa: kremowa z marchwi z imbirem i pomarańczami. Dania główne: pieczona kaczka w sosie morelowym, kotleciki cielęce z kostką w sosie calvados z karmelizowanymi jabłkami, pieczony filet okonia morskiego z masłem kaparowym, filet z sandacza z pieczonym porem w sosie winnym. Desery: beza z kremem kawowym, tarta z owocami leśnymi, waniliowa panna cotta z sosem malinowym, mus z mlecznej czekolady z wiśniami. Prawda, że obiecujące?! A to tylko połowa jadłospisu. Zaś ta druga, nawet dla nas stanowi jeszcze niespodziankę.

Zbliżająca się Gala w roku jubileuszu – a przypomnę, że świętujemy 60-lecie powstania tytułu „Piłka Nożna” – będzie miała wymiar historyczny. Choćby z tego powodu, że po raz pierwszy wybierzemy Piłkarkę Roku. Warto zatem przypomnieć, zresztą nie tylko paniom pretendującym do tego zaszczytnego tytułu oraz zawodnikom nominowanym w kategorii Odkrycie Roku – a zatem dopiero wchodzącym w świadomą dorosłość – laureatów sprzed lat. Znamienitych, którzy plebiscyt „PN” czynią niepowtarzalnym nie tylko w skali naszego kraju. Tytuł Piłkarza Roku zdobywali niejednokrotnie: Kazimierz Deyna, Grzegorz Lato, Zbigniew Boniek, Włodzimierz i Ebi Smolarkowie, Jacek Krzynówek, Kuba Błaszczykowski i Robert Lewandowski. Na miano Odkrycia zapracowali m.in.: Władysław Żmuda, Boniek, Adam Nawałka, Tomasz Frankowski, Artur Boruc, czy Arkadiusz Milik, zaś na Trenera Roku redakcyjne jury wybierało m. in.: Antoniego Piechniczka, Wojciecha Łazarka, Pawła Janasa, Franciszka Smudę, Jerzego Engela. Zatem tegorocznym laureatom można już z góry pogratulować. Bo tak doborowe towarzystwo naprawdę nobilituje!

Adam Godlewski

Tekst pochodzi z najnowszego numeru tygodnika „Piłka Nożna”

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024