Piłkarze Napoli dostali po kieszeni
Potwierdziły się informacje na temat kar dla piłkarzy SSC Napoli. Prezydent klubu, Aurelio De Laurentiis podjął decyzję o nałożeniu na swoich zawodników grzywien finansowych w wysokości 25 procent ich miesięcznych zarobków.
Piłkarze Napoli dostali po kieszeni (fot. Łukasz Skwiot)
Sytuacja pod Wezuwiuszem była napięta od dobrych kilku tygodni. Napoli gra w tym sezonie znacznie poniżej oczekiwań, a klubem wstrząsnął niedawno poważny konflikt. Piłkarze – mimo polecania wspomnianego De Laurentiisa – odmówili po spotkaniu z Red Bull Salzburg (1:1) w Lidze Mistrzów udziału w specjalnym zamkniętym zgrupowaniu.
To miało być receptą na ich słabą formę, ale jak się okazało, drużyna niewiele zrobiła sobie ze słów szefa i na obóz się nie zgodziła. Jak z kolei można było się spodziewać, doprowadziło do eskalacji sporu, czego pokłosiem były wspomniane kary.
„Sport Mediaset” poinformował, że prezydent Napoli przez kilka ostatnich tygodni konsultował swoją decyzję z prawnikami, aż w końcu zdecydował się wprowadzić sankcje w życie. Jak się okazało, po bardzo drobiazgowych analizach większość zawodników Napoli została ukarana grzywnami w wysokości 25 procent swoich październikowych poborów. W gronie tym znaleźli się także reprezentanci Polski – Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński.
Najsurowiej spośród wszystkich graczy ukarany został Allan, który stracił połowę miesięcznej pensji. Jego grzywna była większa, ponieważ w chwili uniesienia popchnął on syna Aurelio De Laurentiisa – Edoardo.
Kary nałożone przez prezydenta Napoli wcale nie muszą zamykać sprawy. Włoskie media spekulują, że ten zamierza wkroczyć przeciwko swoimi piłkarzom na drogę sądową i domagać się od nich ośmiu milionów euro odszkodowania. Właśnie na tyle De Laurentiis wycenił straty wizerunkowe jakie z tytułu ostatniej afery poniósł jego klubu.
gar, PiłkaNożna.pl