Piłkarze ŁKS-u odesłani do domów
Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego, którzy w piątkowy wieczór mieli rozegrać ligowy mecz z Górnikiem Zabrze, zostali wysłani przez klub na przymusowe wolne.
W Łodzi odesłali zawodników do domów na kilka dni (fot. Łukasz Skwiot)
Starcie ŁKS-u z Górnikiem miało się rozpocząć o godzinie 18, ale już w czwartek pojawiły się głosy o tym, ze piłkarze z Zabrza nie pojadą do Łodzi. Sytuacja rozwijała się bardzo dynamicznie i finalnie zakończyła się zawieszeniem rozgrywek PKO Ekstraklasy.
– Uznaliśmy, że w obecnej sytuacji piłkarze powinni mieć kilkudniową przerwę od wspólnych treningów. Po pierwsze, aby w większym wymiarze spędzić ten szczególny czas z najbliższymi. Po drugie, chcemy w najbliższych dniach ograniczyć do minimum przebywanie dużej grupy ludzi w jednej szatni – powiedział Kazimierz Moskal, trener beniaminka.
Zawodnicy pierwszej drużyny wrócą do zajęć we wtorek. – Do treningów całą drużyną wrócimy we wtorek po południu. O ile oczywiście sytuacja w kraju na to pozwoli. Do tego czasu zawodnicy będą ćwiczyć indywidualnie według specjalnie przygotowanych planów treningowych – dodał.
Przypomnijmy, że ŁKS plasuje się aktualnie na ostatnim miejscu w ligowej tabeli i gdyby rozgrywki faktycznie zostały zakończone po ostatniej pełnej kolejce, to zespół spadłby z Ekstraklasy.
Łodzianie poinformowali również o zamknięciu wszystkich swoich biur.
gar, PiłkaNożna.pl