Pietrasiak: Teraz musimy zachować pokorę
– Z Koroną mieliśmy święto, jest teraz radość, ale musimy pracować dalej – powiedział po spotkaniu z Koroną Kielce Dariusz Pietrasiak. Prowadzona przez niego Wisła Sandomierz pokonała wyżej notowanego rywala i wyeliminowała go z rozgrywek Pucharu Polski.
Trzecioligowiec nie przestraszył się czołowej drużyny ekstraklasy i postawił mu bardzo trudne warunki. Efekt? Zwycięstwo (3:2) i awans do 1/16 finału Pucharu Polski.
– Na początku muszę pogratulować zawodnikom, bo włożyli w to spotkanie niesamowitą ilość wysiłku. Najpierw prowadziliśmy 1:0, a za chwilę mieliśmy stuprocentową sytuację, której nie strzeliliśmy – dodał Pietrasiak.
– Korona odpowiedziała dwoma golami. Jeśli kielczanie graliby w jedenastu, to byłoby nam zdecydowanie ciężej. Wykluczenie zawodnika gości trochę ułatwiło nam zadanie. Strzelić dwie bramki zespołowi z ekstraklasy nie jest łatwo. Cieszę się, ze w ataku pozycyjnym udało się wypracować parę okazji – kontynuował.
W Sandomierzu cieszą się ze zwycięstwa, jednak wiedzą, że przed nimi wciąż sporo pracy i kolejne wyzwania. – Chcieliśmy grać w piłkę, a nie tylko ją wybijać. Teraz musimy zachować pokorę, bo czeka nas sporo pracy – zakończył. Pietrasiak.
W kolejnej rundzie rozgrywek pucharowych trzecioligowiec zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Korona Kielce