Piast – Zagłębie 0:0. Mecz się odbył
Piast Gliwice bezbramkowo zremisował z Zagłębiem Lubin w meczu inaugurującym 28. kolejkę Lotto Ekstraklasy.
Jakub Szmatuła jest niepokonany od 565 minut (fot. Michał Chwieduk/400mm.pl)
Największym plusem meczu w Gliwicach była skuteczność działań marketingowych gospodarzy. Aby poprawić wizerunek klubu po przerwanym meczu z Górnikiem Zabrze Piast podjął szereg działań, by namówić kibiców do przyjścia na stadion. Bilety na dzisiejsze spotkanie kosztowały więc tylko złotówkę, a kibice dostawali darmowe szaliki. Na stadionie pojawiło się więc 5397 widzów, co jak na porę rozgrywania spotkania, ujemną temperaturę i padający śnieg, jest całkiem dobrym wynikiem.
Na boisku było jednak równie chłodno, bo działo się tam niewiele. Nieznacznie przeważającą stroną byli gospodarze, ale najlepszą okazję mieli gości, gdy dobry strzał Jakuba Tosika obronił Jakub Szmatuła. Bramkarz Piasta zachował czyste konto w szóstym meczu z rzędu (wliczając w to przerwane spotkanie z Górnikiem) i ogółem jest niepokonany w lidze od 565 minut.
Najbliższy strzelenia gola dla Piasta był za to Konstantin Vassiljev, ale piłkę po jego strzale z rzutu wolnego dość pewnie wypiąstkował Dominik Hładun. Nieco zamieszania pod obiema bramkami było jeszcze w doliczonym czasie gry, ale nic z tego nie wynikało.
Piast po raz trzeci w tym roku zremisował więc 0:0 i awansował na 11. pozycję w tabeli Lotto Ekstraklasy. Zagłębie jest ósme, ale po trzecim z rzędu remisie może wypaść z górnej połowy tabeli.
band, PilkaNozna.pl