Peszko wróci do gry dopiero za sześć tygodni
Kibice w Gdańsku będą jeszcze musieli trochę poczekać na powrót do gry Sławomira Peszki. Skrzydłowy Lechii cały czas dochodzi do pełni zdrowia po kontuzji kolana i minie jeszcze kilka tygodni zanim będzie mógł pojawić się na boisku.
Sławomir Peszko wróci do gry najwcześniej za sześć tygodni (fot. Łukasz Skwiot)
32-latek pod koniec sierpnia poważnie uszkodził więzadła krzyżowe i chociaż pauzuje już ponad miesiąc, to data jego powrotu na boisko wciąż jest bardzo odległa. Sam zainteresowany zdradził, że będzie do dyspozycji trenera dopiero za około sześć tygodni.
– Powinienem pauzować jeszcze sześć tygodni. To wersja optymistyczna – powiedział Sławomir Peszko, którego cytuje serwis „Trójmiasto.sport.pl”.
Z powodu kontuzji, skrzydłowy Lechii wystąpił w tym sezonie w zaledwie pięciu meczach, w których strzelił jednego gola. Problem z kolanem nie pozwolił mu również na grę w ostatnich spotkaniach eliminacyjnych do mistrzostw świata.
gar, PiłkaNożna.pl