Pawłowski: Zostawiliśmy mnóstwo serca na boisku
Tadeusz Pawłowski nie miał po meczu w Poznaniu zbyt wielu powodów do zadowolenia. Prowadzony przez niego Śląsk Wrocław przegrał z Lechem (1:2) i wszystko wskazuje na to, że nie zdoła awansować do grupy mistrzowskiej. Mimo tego, trener starał się doszukiwać pozytywów w postawie swoich podopiecznych.
Tadeusz Pawłowski szukał pozytywów w grze swoich piłkarzy (fot. Łukasz Skwiot)
– Trudno cokolwiek powiedzieć, bo straciliśmy bramkę krótko przed końcem spotkania – komentował Pawłowski na pomeczowej konferencji prasowej.
Trener Śląska pochwalił swoich piłkarzy za waleczności. Jego zdaniem, drużyna cały czas czyni postępy. – Byliśmy co najmniej równorzędnym partnerem dla Lecha. Zostawiliśmy mnóstwo serca na boisku, ale w pierwszej połowie, kiedy przeważaliśmy, stworzyliśmy sobie za mało okazji bramkowych. Uważam jednak, że mój zespół zrobił krok do przodu – dodał.
Pawłowski z niecierpliwością czeka na powrót do gry kontuzjowanych zawodników, którzy powinni wnieść do gry zespołu sporo jakości. – Musimy jeszcze popracować i spokojnie poczekać aż wszyscy wyleczą kontuzje – zakończył.
Wrocławianie plasują się obecnie na jedenastym miejscu w tabeli Lotto Ekstraklasy z dorobkiem 28 punktów. Przewaga Śląska nad strefą spadkową wynosi zaledwie cztery „oczka”.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Śląsk Wrocław