Pawłowski: Jest mi bardzo wstyd
Śląsk Wrocław przed własną publicznością zaprezentował się fatalnie i przegrał aż 0:3 z Wisłą Płock. Tadeusz Pawłowski nie mógł być zadowolony z gry swojej drużyny.
– To był słaby mecz mojego zespołu. Do przerwy był remis i mówiłem w szatni, że nie możemy grać naiwnie. Mimo że przeciwnik jest w osłabieniu, to musi być porządek w rozegraniu i w walce o piłkę. Zagraliśmy słabo i nie można po tym spotkaniu przejść do porządku dziennego. Powiedzieć, że nic się nie stało, będzie kolejny mecz. Stało się. 10 czy 11 miejsce w tabeli nas nie zadowoli – podkreślił szkoleniowiec Śląska.
– Jest mi bardzo wstyd. To nie jest IV-ligowy klub, to Śląsk Wrocław, wielka tradycja, historia. I tu się wymaga. Wymaga się walki, zaangażowania, pomysłu na grę. Nie wystarczą prymitywne wrzutki z 40 metrów. Wstyd mi za dzisiejszy mecz, nie przejdziemy po nim do porządku dziennego – skwitował Pawłowski.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Śląsk Wrocław
foto: Łukasz Skwiot