Patowa sytuacja Cierzniaka. Agent szuka rozwiązania
Skomplikowała się sytuacja Radosława Cierzniaka w Wiśle. Agent bramkarza ma nadzieję, że 32-latek niebawem zostanie przywrócony do pierwszej drużyny Białej Gwiazdy albo klub pozwoli mu na wcześniejsze odejście do Legii.
Radosław Cierzniak nie ma szans na grę w Wiśle
Cierzniak już jakiś czas temu podpisał kontrakt z Wojskowymi, jednak ważny dopiero od lipca. Tymczasem Łazienkowską opuścił już
Dusan Kuciak i warszawianie chcieliby sprowadzić wiślaka wcześniej. Problem w tym, że sprawa bardzo nie spodobała się kierownictwu krakowskiego klubu, które bramkarza odesłało do rezerw.
Jest to sytuacja patowa dla wszystkich stron. Przede wszystkim traci jednak Wisła. Po pierwsze w aspekcie sportowym, po drugie – atmosfery i wreszcie po trzecie – w finansowym. Gdyby krakowianie zgodzili się puścić Cierzniaka do Legii już teraz, mogliby na nim jeszcze zarobić. Latem odejdzie za darmo.
– Radosław Cierzniak znalazł się w rezerwach i nie ma tam nawet możliwości gry. Nie chcemy dopuścić, by ta sytuacja trwała zbyt długo, dlatego mamy nadzieję, że zawodnik zostanie przywrócony do pierwszej drużyny, albo po prostu odejdzie wcześniej – mówi agent piłkarza
Tomasz Magdziarz, cytowany przez „WP Sportowe Fakty”.
Wisła Kraków od dłuższego czasu ma duże problemy finansowe, które w dużej mierze wynikają z nieprzemyślanej polityki transferowej. Czy krakowianie ją zmienią? Odpowiedź na to pytanie przynajmniej w części poznamy w najbliższych tygodniach. Okienko transferowe w Polsce zamyka się ostatniego dnia lutego.
tboc, PiłkaNOżna.pl
źr. WP Sportowe Fakty