Paixao i Mila znowu razem. Czy poprowadzą Lechię do sukcesów?
Marco Paixao związał się niedawno z Lechią Gdańsk. Portugalczyk zdaje sobie sprawę z tego, że oczekiwania wobec niego są bardzo duże, ale liczy na to, że im podoła. Pomóc mają mu w tym koledzy z zespołu, w tym rzecz jasna
Sebastian Mila.
Współpracowali w Śląsku, teraz zagrają razem w Lechii (foto: Ł.Skwiot)
Oficjalnie: Piotr Nowak trenerem Lechii Gdańsk – KLIKNIJ!Obaj piłkarze znają się doskonale ze wspólnych występów w Śląsku Wrocław. Paixao nie ukrywa, że możliwość ponownej gry z Milą, to niego wielka sprawa. – Okres gry z Sebastianem w Śląsku był dla mnie bardzo udany i mam nadzieję, że w Gdańsku będzie podobnie – powiedział.
– Fajnie być w zespole z takim zawodnikiem, który jest świetnym piłkarzem i jest ważną postacią nie tylko dla Lechii, ale także dla Polski – dodał.
Paixao trafił do Gdańska po nieudanej przygodzie ze Spartą Praga. Po tym jak otrzymał propozycję z Lechii, nie zastanawiał się zbyt długo z podjęciem decyzji. – Lechia w rozmowach ze mną była najbardziej konkretna. Miałem propozycje z innych klubów, ale czułem, że w Gdańsku chcą mnie najbardziej, dlatego zdecydowałem się przyjąć ofertę Lechii.
Lech szuka napastnika. Na liście życzeń Kolejorza Stępiński i Kuświk – KLIKNIJ!– Wizja rozwoju klubu, potencjał zawodników jaki jest w Lechii, a także rozmowy z prezesem i trenerami przekonały mnie do tego, by podpisać kontrakt z Biało-Zielonymi – zakończył Portugalczyk.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lechia Gdańsk