Oto drugi najlepszy zespół w Polsce 2020 roku
Górnik Zabrze zachwycał na początku sezonu. Później przyszedł mały dołek, przeciwnicy nauczyli się nowego pomysłu Marcina Brosza, ale ostatnio wszystko znowu wróciło na odpowiednie tory. Zresztą cały 2020 rok trzeba zapisać zabrzanom na plus.
Za chwilę nadejdzie czas podsumowań. Będziemy mieli zestawienia nie tylko z rundy jesiennej, ale także z całego kalendarzowego roku. Postanowiliśmy zerknąć, jak wygląda tabela PKO Bank Polski Ekstraklasy od stycznia i tu mała niespodzianka – wiceliderem tego zestawienia jest… Górnik Zabrze.
OK., ekipa Marcina Brosza nie odniosła żadnego sukcesu, grała w grupie spadkowej, ale zdobyła w niej „tylko” 12 punktów. Nie było zatem bicia słabszych, co mogłoby mieć wpływ na całoroczną tabelę. 12 punktów to nieco ponad połowa możliwych do zdobycia, więc tak naprawdę bilans optymalny.
Zabrzanie w tym roku mieli swoje chwile chwały. Dwukrotnie pokonali chociażby Legię – raz w Zabrzu, raz w Warszawie. Pewnie ograli Jagiellonię Białystok w Fortuna Pucharze Polski, a w rundzie finałowej poprzedniego sezonu roznieśli w pył Rakowa Częstochowa 4:1. Dobrych wspomnień jest zatem całkiem sporo.
Górnik w 29 meczach w 2020 roku zdobył 53 punkty, czyli średnio 1,83 oczka na mecz. Do liderującej Legii traci cztery punkty, a nad trzecim Lechem ma dwa oczka zapasu i jeden mecz przewagi.
Dzisiaj zabrzanie będą mieli okazję poprawić swoje statystyki. Zespół Brosza rozegra ostatnie spotkanie przy Roosvelta w tym roku. Rywalem Górnika będzie Cracovia, która w tym samym zestawieniu zajmuje dopiero 12. miejsce, ale przecież Michał Probierz i spółka kilka miesięcy temu wstawili pierwsze od wielu lat trofeum do gabloty, wygrywając Puchar Polski.
Pasy potrafią wygrywać w Zabrzu. Na dziesięć ostatnich potyczek na stadionie Górnika, Cracovia triumfowała w połowie z nich. Zabrzanie wygrywali trzy razy i dwukrotnie padły remisy. Jak będzie tym razem? Początek meczu o 17:30.
pgol, PilkaNozna.pl