Ostre słowa Bońka o byłych właścicielach Wisły
Zamieszania wokół Wisły Kraków ciąg dalszy. Po tym jak nowi właściciele wciąż nie przelali na konto klubu obiecanych pieniędzy, a starzy zrezygnowali z wcześniej pełnionych funkcji i dziś są nieuchwytni, przyszłość klubu stanęła pod sporym znakiem zapytania. Sprawa jest poważna, tak bardzo, że w końcu odniósł się do niej Zbigniew Boniek.
Zbigniew Boniek ostro o byłych właścicielach Wisły Kraków (fot. Łukasz Skwiot)
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznał, że sam niewiele wie w sprawie Wisły. – Sytuacja jest skomplikowana i chaotyczna. Nikt nic nie wie. Wszyscy czekali na przelew, ale nikt wie, jaki jest obecnie status sprawy- powiedział, cytowany przez „Onet”.
Boniek dał jasno do zrozumienia, że przed startem rozgrywek sytuacja klubu nie prezentowała się tak dramatycznie i to właśnie dlatego „Biała Gwiazda” otrzymała stosowną licencję na grę w ekstraklasie. Prezes chciałby się jednak dowiedzieć, co takiego wydarzyło się w trakcie trwania rozgrywek, że przy Reymonta popadli w tak duże tarapaty finansowe.
– Na początku sezonu sytuacja Wisły wcale nie była zła, przeszła przecież formalny proces licencyjny UEFA. Nie zapominajmy o tym, że jeśli PZPN daje komuś licencję, jest też ona ważna w rozgrywkach pucharowych. Należy jednak postawić pytanie, dlaczego w ciągu kilku miesięcy Wisła wpadła w tak poważne tarapaty? – dodał.
Zbigniew Boniek pytał i od razu odpowiadał. – Wszyscy znamy odpowiedź. Żadną poważną firmą nie mogą zarządzać dyletanci, ludzie, którzy nie mają doświadczenia, a do tego są nieuczciwi. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że Wisłą zarządzano w sposób szalenie nieuczciwy i to pod każdym względem. Kilka razy dzwoniłem do pani Sarapaty i za każdym razem mnie oszukiwała – zakończył.
Przypomnijmy, że w Krakowie czekają na słynny przelew nowych właścicieli, jednak nie wiadomo co się stanie, jeśli pieniądze na konto Wisły ostatecznie nie trafią?
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Onet