Ojrzyński: Trzeba uszanować ten punkt
– Trzeba uszanować ten punkt – powiedział po spotkaniu z Wisłą Płock Leszek Ojrzyński. Jego Arka Gdynia dominowała na boisku, jednak nie zdołał przechylić na swoją stronę szali zwycięstwa. Mimo tego, trener był zadowolony z tego, co udało się osiągnąć.
Leszek Ojrzyński uważa, że punkt zdobyty w meczu z Wisłą należy szanować (fot. Łukasz Skwiot)
Gdynianie w trzech kolejnych spotkaniach ligowych nie doznali ani jednej porażki i z pięcioma punktami na koncie plasują się na piątej pozycji w tabeli. – Mieliśmy dużo stałych fragmentów gry – wrzuty z autu, rzuty rożne. Dlatego zdecydowaliśmy się na zmianę w przerwie i wprowadzenie wysokiego napastnika, by można to było wykorzystać – dodał Ojrzyński.
– Goniliśmy wynik. Przy bramce Byrtek miał być podwojony, ale przedłużył piłkę i trafił do siatki. W drugiej połowie byliśmy zbyt słabi. Brakowało zgrania, bo wystąpiło kilku nowych zawodników. W pomocy grali Yannick Sambea i Adam Marciniak, którzy w czwartek zostawili dużo zdrowia na boisku. Musimy teraz przygotować się do rewanżu w europejskich pucharach – kontynuował.
– Wiedziałem, że to będzie trudne spotkanie. Dawałem sygnały zawodnikom, by byli skupieni i skoncentrowani. Moment zagapienia mógł kosztować nas utratę bramki. Wisła ma Recę i Merebaszwilego, którzy są jednymi z najlepszych skrzydłowych w lidze. Może jeszcze nie są tak doceniani. U nas na bokach grało zaś trzech zawodników, którzy wystąpili także w czwartek – zakończył.
Już w najbliższy czwartek Arka zmierzy się w Danii z FC Midtjylland w rewanżowym spotkaniu III rundy eliminacji Ligi Europy. Gdynianie wygrali pierwszy mecz (3:2).
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Arka Gdynia