Ojrzyński: To będzie mecz o być albo nie być
– Życie toczy się dalej i stajemy przed kolejna szansą. Ostatni mecz u siebie i będziemy się chcieli godnie zaprezentować – wyznał przed spotkaniem z Ruchem Chorzów Leszek Ojrzyński. Tak „Niebiescy”, jak i Arka Gdynia zajmują aktualnie miejsca w strefie spadkowej ekstraklasy.
Leszek Ojrzyński zdaje sobie sprawę ze znaczenia meczu z Ruchem Chorzów
Dla obu drużyn zbliżający się mecz będzie miał szczególne znaczenie. Zwycięzca może przybliżyć się do utrzymanie w lidze, natomiast przegrany znajdzie się w bardzo trudnym położeniu i bardzo możliwe, że będzie musiał pogodzić się ze spadkiem na zaplecze ekstraklasy.
Ojrzyński doskonale zdaje sobie sprawę z wagi spotkania z Ruchem. – Ten mecz może dużo pomóc, może skończyć pewne marzenia, a moim jest utrzymanie ekstraklasy w Gdyni. Wiemy co po tym jest: przygotowania do nowego sezonu, puchary, nowy sezon i nowe nadzieje. Chciałbym dalej z tą drużyną pracować – dodał trener.
– Mamy teraz robotę do wykonania. Ten mecz jest najtrudniejszy, bo do tej pory nie miałem okazji przeżyć takiego meczu na tym etapie rozgrywek, gdzie ważyły się losy mojej drużyny. Być albo nie być – w takiej kategorii trzeba to rozpatrywać – zakończył.
Arka plasuje się obecnie na przedostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem 20 punktów. Z kolei Ruch zajmuje ostatnią lokatę w stawce i ma na swoim koncie 17 „oczek”.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Arka Gdynia