Odwołanie „Jagi” odrzucone. NKO przyznała Widzewowi rację ws. Pawłowskiego
Widzew Łódź mógł skorzystać z prawa do wykupienia Bartłomieja Pawłowskiego z Jagiellonii Białystok, a następnie wypożyczyć go do Malagi. Na takim właśnie stanowisku stoi Najwyższa Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Saga z Pawłowskim została oficjalnie zakończona
Najświeższe doniesienia z T-Mobile Ekstraklasy na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!Przypomnijmy, że NKO zajmowała się w poniedziałek odwołaniem złożonym przez Jagiellonię. Białostocki klub nie zgodził się z wcześniejszymi decyzjami organów PZPN w tej sprawie i skorzystał z ostatniego już prawa do apelacji. Ta jednak niczego nie zmieniła i jedynie potwierdziła racje Widzewa.
– Od początku byliśmy pewni tego, że w tej sprawie mamy rację. Wcześniej podobnie stwierdziły komisje zajmującej się tą sprawą. Cieszymy się, że temat został zakończony. Teraz w spokoju będziemy trzymać kciuki za Bartka, który coraz lepiej poczyna sobie w Primera Division – powiedział Paweł Młynarczyk, prezes Widzewa.
Jak więc ostatecznie wygląda cała sprawa? Widzew na wypożyczeniu Pawłowskiego zarobi 300 tysięcy euro, a jeśli Malaga zdecyduje się na transfer definitywny Polaka, to otrzyma dodatkowo 800 tysięcy. Z kolei Jagiellonia dostanie 200 tysięcy złotych od RTS-u oraz 10 procent z kwoty ewentualnego transferu.
GG, PilkaNożna.pl