Odwołanie Euro to 2,5 mld straty dla UEFA
Od kilku dni nieoficjalnie mówi się, że mistrzostwa Europy nie odbędą się w tym roku. UEFA bierze pod uwagę różne scenariusze, ale na pewno może tej imprezy odwołać, a co najwyżej przełożyć. Europejska federacja za odwołanie turnieju mogłaby stracić nawet do 2,5 mld euro – informuje „Marca”.
Organizacja finałów mistrzostw Europy w czerwcu jest praktycznie niemożliwa. Rozgrywki piłkarskie na Starym Kontynencie zostały sparaliżowane przez koronawirusa, nie wiadomo czy ligi będą miały możliwość dokończenia kolejek i wszystko wskazuje na to, że najważniejsza tegoroczna impreza zostanie przełożona.
UEFA w ogóle nie bierze pod uwagę pominięcia zorganizowania tej imprezy. Wiązałoby się to ze zbyt dużymi stratami finansowymi dla europejskiej federacji. Nieoficjalnie mówi się, że UEFA mogłaby stracić nawet 2,5 mld euro.
Przełożenie mistrzostw Europy będzie wiązało się z wywróceniem kalendarza na najbliższe lata do góry nogami. Jeśli impreza odbędzie się latem przyszłego roku, wówczas trzeba będzie zmodyfikować terminarz Ligi Narodów, a także zastanowić się nad kobiecym Euro, które jest zaplanowane na lato 2021. UEFA w porozumieniu z FIFA będzie musiała się także pochylić nad nowym formatem klubowych mistrzostw świata, który miał wejść również w 2021 roku.
Drugim scenariuszem było rozegranie turnieju w grudniu, ale ta opcja jest zdecydowanie mniej prawdopodobna. Wymownego tweeta zamieścił dyrektor TVP Sport – Marek Szkolnikowski, który jednoznacznie dał do zrozumienia, że Euro odbędzie się w 2021 roku.