„Odjidja-Ofoe? Nie wiedzieliśmy jak przeciwko niemu grać”
Nenad Bjelica przyznał się po meczu z Legią Warszawa do pewnej bezradności. Szkoleniowiec Lecha Poznań powiedział po porażce przy Łazienkowskiej, że nie potrafił znaleźć recepty na dobrze dysponowanego
Vadisa Odjidję-Ofoe.
„Kolejorz” nie potrafił znaleźć recepty na Odjidję-Ofoe (fot. Cezary Musiał)
Lider Legii od początku meczu spisywał się bardzo dobrze i sprawiał obrońcom Lecha mnóstwo problemów. Belg wpisał się na listę strzelców, a po końcowym gwizdku został wybrany najlepszym piłkarzem spotkania.
– Gratulacje dla Legii. Wygrali zasłużenie, mieli więcej szans i grali lepiej w tym spotkaniu. Teraz idziemy dalej, mamy jeszcze trzy mecze, które chcemy wygrać – powiedział Bjelica.
– Rywale mieli zawodnika, który nie pasuje do tej ligi. Chodzi o Odjidję Ofoę, który wyrasta ponad naszą ekstraklasę. Nie wiedzieliśmy jak grać przeciwko niemu. Byliśmy słabsi od rywala – kontynuował.
Bjelica skomentował również kwestię posadzenia na ławce rezerwowych Marcina Robaka, najlepszego strzelca zespołu. W jego miejsce zagrał Dawid Kownacki, który nie potrafił jednak poradzić sobie z obrońcami Legii. – W tym tygodniu mamy trzy spotkania, dlatego zdecydowałem się postawić na Dawida Kownackiego od pierwszej minuty, a nie na Marcina Robaka – dodał.
– Drużyna nie grała na tym poziomie, co ostatnio. Odpowiedź na ostatnią porażkę z Arką Gdynia była dobra, dlatego myślę, że na tą przegraną odpowiemy na boisku. Wiadomo, że psychicznie jest ciężko, ale ta drużyna już wcześniej pokazała charakter – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lech Poznań