Nowe oblicze akademii Lecha Poznań
Największe polskie kluby inwestują w przyszłość. Legia Warszawa już korzysta z imponującego ośrodka treningowego. Lech Poznań wkrótce ruszy z budową nowej bazy akademii.
(fot. Lech Poznań / Grupa projektowa Ewelina Jankowska, Katarzyna Pucek, Maciej Krych)
KONRAD WITKOWSKI
W minionym sezonie wychowankowie stanowili wizytówkę i siłę napędową Kolejorza. Poznański klub zamierza iść tą drogą – pierwszą drużynę mają systematycznie zasilać kolejne pokolenia utalentowanej młodzieży. Inwestycja w rozwój akademii ma charakter strategiczny: skoro Lech z roku na rok ma być silniejszy, musi szkolić coraz lepiej. A do tego potrzebuje odpowiedniej infrastruktury. Przeszło trzy lata trwały prace nad projektem Centrum Badawczo-Rozwojowego. Ambitne plany zostaną zrealizowane. Jak informuje klub, we Wronkach powstanie najbardziej funkcjonalna baza treningowa w tej części Europy.
PRZEBUDOWA STACJI
Stworzenie nowego ośrodka akademii Lecha pochłonie 40 milionów złotych. Klub zapłaci połowę tej sumy – drugie 20 milionów stanowić będzie dofinansowanie z Ministerstwa Sportu (ponad 5 milionów trafi na konto Kolejorza jeszcze w tym roku, a pozostałe niespełna 15 milionów w roku 2021).
– Wyszliśmy z założenia, że nasza inwestycja powinna łączyć w sobie najlepsze cechy wielu akademii. Dlatego nie mamy jednego, konkretnego wzoru – mówi Michał Kokotek, koordynator projektu. – Wyciągnęliśmy wnioski z różnych metod stosowanych za granicą. Korzystamy z przykładów akademii we Francji, w Niemczech oraz Anglii. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie. Rozwiązania z poszczególnych krajów postanowiliśmy przystosować do naszych warunków.
Akademia Lecha korzysta z bursy należącej do starostwa powiatowego w Szamotułach. Tak będzie do czasu otwarcia bazy. Na terenie nowego ośrodka powstanie internat mogący pomieścić około 90 osób.
– Na stałe będą tam mieszkać juniorzy starsi oraz młodsi, a także trampkarze. Ponadto przewidziano miejsca noclegowe dla piłkarzy występujących w zespole rezerw, ale wciąż się uczących – wyjaśnia Kokotek. – Dzień zawodnika w akademii będzie zaczynać się od posiłku w budynku głównym. Później poranny trening, następnie szkoła i powrót do ośrodka.
Integralną część bazy akademii Kolejorza nadal będą stanowić boiska w Popowie (nad jednym z nich, ze sztuczną nawierzchnią, wkrótce ma powstać balon). Z obiektów znajdujących się w oddalonej o cztery kilometry miejscowości korzystają drużyny juniorów młodszych oraz trampkarzy – układ nie ulegnie zmianie. Te grupy czekają dojazdy na zajęcia, z kolei na miejscu, we Wronkach, będą trenować i grać rezerwy oraz juniorzy starsi.
– W ten sposób wyznaczamy drogę dla wychowanków: od Popowa, przez Wronki, do Poznania. Ostatnia stacja znajduje się przy Bułgarskiej, tam docierają tylko najlepsi – podkreśla Kokotek.
INNY WYMIAR SZKOLENIA
Sercem Centrum Badawczo-Rozwojowego będzie strefa sportowa, w której znajdą się między innymi szatnie, pomieszczenia dla trenerów i kadry zarządzającej, sala do treningu funkcjonalnego oraz gabinety odnowy biologicznej. W skład kompleksu wejdą także utrzymane w wysokim standardzie sale do odpraw i szkoleń.
– Budynek, który powstanie we Wronkach, będzie mieć również wymiar kulturowy. Zależy nam na mocnym zaakcentowaniu wartości, których chcemy uczyć naszych zawodników. Będą to detale nawiązujące do historii i tradycji nie tylko klubu, ale także Poznania – mówi Kokotek.
Bardzo istotną część inwestycji stanowi Skills. Lab. To kilkaset zautomatyzowanych programów treningowych tworzących ultranowoczesny system wspierający proces rozwoju zawodników. Identyczny symulator piłkarski powstaje obecnie w centrum treningowym Bayernu Monachium. W Polsce takiego narzędzia na razie nie ma nikt.
– Koszt tego systemu to około 12 milionów złotych. Na tę kwotę składa się budynek plus jego wyposażenie – ujawnia Kokotek. – Symulator wzniesie nas na zupełnie inny poziom pod względem jakości szkolenia. Dzięki niemu będziemy mogli uzyskać każdą sportową informację o piłkarzu. System stwarza możliwość pomiaru przyjęcia, percepcji, siły strzału, dokładności podania czy sposobu zachowania się zawodnika w określonych sytuacjach. Wyniki poszczególnych graczy będzie można porównywać, a nawet zestawić je z osiągnięciami gwiazd Bayernu. Niesamowite narzędzie, pomoże nam na wielu płaszczyznach. Główne jednostki treningowe realizowane są na boisku i to one pozostaną najistotniejsze. Jeśli jednak chodzi o wspomaganie procesu szkolenia, to nasze oczko w głowie.
Symulator ma służyć całemu klubowi. Pozostałe elementy inwestycji przeznaczone będą ściśle do użytku drużyn młodzieżowych.
– Pierwszy zespół na co dzień nie będzie korzystać z obiektu, jeśli chodzi o nocleg czy bazę treningową. Natomiast nie wykluczamy pobytu seniorów w ośrodku na przykład podczas krótkich zgrupowań – zapowiada Kokotek.
Łopaty we Wronkach mają zostać wbite jesienią. Aktualnie trwa załatwianie ostatnich formalności. Kolejnym etapem będzie wyłonienie w drodze konkursu firmy, która zrealizuje projekt. Budowa nowego domu akademii Kolejorza zajmie ponad rok.
– W tej chwili trudno mówić o konkretnych terminach, one zależą od postępów działań. Trzeba pamiętać, że przy takich inwestycjach istotną rolę odgrywają warunki atmosferyczne. Chcemy, żeby całość prac zakończyła się na przełomie lat 2021-22. W rok stulecia Lecha planujemy wejść już z gotowym ośrodkiem – deklaruje Kokotek.
TEKST UKAZAŁ SIĘ W TYGODNIKU „PIŁKA NOŻNA” (NR 29/2020)