Nowak: Jest w nas duże rozczarowanie
Lechia Gdańsk zakończyła sezon 2016-17 na czwartym miejscu i nie zdołała wywalczyć awansu do europejskich pucharów. Mimo tego, Piotr Nowak nie ukrywał dumy z postawy swoich piłkarzy na dystansie całego sezonu.
Piotr Nowak był rozczarowany i dumny zarazem (fot. Łukasz Skwiot)
Gdańszczanie w ostatnim meczu kampanii zremisowali przy Łazienkowskiej, jednak w obliczu podziału punktów w spotkaniu w Białymstoku, musieli się pogodzić z dopiero czwartą lokatą w tabeli.
– Z jednej strony jest w nas duże rozczarowanie, bo do szczęścia zabrakło nam bardzo niewiele. Z drugiej mogę powiedzieć, że jestem dumny z moich piłkarzy za to, jak zagrali w tych siedmiu meczach grupy mistrzowskiej. Zdobyliśmy w nich 15 punktów, jednak to nie wystarczyło do tego, by zająć miejsce na podium – powiedział trener Nowak.
Szkoleniowiec odniósł się nieodpowiedzialnego zachowania Sławomira Peszki, który otrzymał czerwoną kartkę i osłabił zespół w drugiej połowie. – Sprawę pogmatwała nam czerwona kartka dla Sławka Peszki, po której musieliśmy zabezpieczyć tyły. A bez jednego zawodnika trudno nam też było groźniej zaatakować Legię na jej terenie – kontynuował.
– Kończymy sezon na czwartym miejscu, co jest dla nas nauczką na przyszłość. Musimy być bardziej konsekwentni i zbierać punkty przez cały sezon – zakończył Nowak.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lechia Gdańsk