Środowy mecz z Sampdorią Genua był szczególny dla Zlatana Ibrahimovicia. Doświadczony Szwed poprowadził swój Milan do pewnego zwycięstwa (4:1), a jakby tego było mało, zapisał się na kartach historii włoskiego futbolu.
Ibrahimović nie zwalnia tempa mimo 38 lat na karku (fot. Reuters)
Ibrahimović wyszedł w podstawowym składzie na wspomniane spotkanie i na dystansie całych zawodów strzelił dwa gole, a także zapisał na swoim koncie jedną asystę. Jak się okazało, dzięki tak znakomitemu występowi, 38-latek stał się pierwszym piłkarzem w historii, któremu udało się złamać barierę pół setki ligowych trafień dla obu mediolańskich klubów – Interu i Milanu.
Dla Interu Szwed rozegrał łącznie 88 spotkań w Serie A, w których zdobył 57 goli. Jeśli zaś chodzi o Milan, to w trakcie swoich dwóch przygód z tym klubem udało mu się strzelić 51 bramek w 78 ligowych meczach.
Co ciekawe, gdyby wziąć pod lupę wszystkich możliwe występu w obu drużynach, to okaże się, że tak w Interze jak i Milanie, Ibra zdobył po 66 goli. Mało? W takim razie warto również dodać, że doświadczony napastnik dla obu zespołów dołożył również po 29 decydujących podań przy trafieniach kolegów.
Tylko w tym sezonie, a trzeba pamiętać, że piłkarz przeniósł się na San Siro podczas zimowej przerwy, Ibrahimović zdobył już dziesięć goli i zapisał na swoim koncie pięć asyst w dziewiętnastu spotkaniach.
Włoskie media spekulują, że mimo zaawansowanego wieku, AC Milan chciałby przedłużyć kontrakt Zlatana i ten będzie bronił barw Rossonerich także podczas kolejnej kampanii.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 47/2024
