Niemcy w finale Pucharu Konfederacji
Mistrzowie świata i mistrzowie Ameryki Północnej pokazali, że półfinał Pucharu Konfederacji może być atrakcyjny. Po nudnym meczu Chile-Portugalia, Niemcy i Meksykanie stworzyli świetne widowisko zakończone zwycięstwem Europejczyków 4:1.
Niemcy awansowali do finału Pucharu Konfederacji przede wszystkim dzięki znakomitemu początkowi zawodów. Po ośmiu minutach meczu w Soczi prowadzili już bowiem 2:0. Najpierw Leon Goretzka uderzywszy zza pola karnego pokonał Guillermo Ochoę, a po chwili ten sam zawodnik wykorzystał świetnie podanie Timo Wernera i wygrał pojedynek z bramkarzem Meksyku.
Po piorunującym początku mistrzowie świata nieco jednak osłabli, a znakomicie zaczęli prezentować się Meksykanie. Znakomite okazje marnowali jednak Giovanni Dos Santos, Javier Hernandez i Hector Herrera. Świetnie spisywał się także Marc-Andre ter Stegen – bramkarz Niemców.
Za nieskuteczność mistrzowie Ameryki Północnej zostali skarceni zaraz po przerwie, gdy Werner strzałem do pustej bramki wykończył kombinacyjną akcję Niemców. Meksykanie zdobyli tylko jedną bramkę: w 89. minucie Marco Fabian efektownym strzałem z około 25. metrów nie dał szans ter Stegenowi. W odpowiedzi w doliczonym czasie gry Amin Younes wyszedł sam na sam z Ochoą po podaniu Emre Cana i ustalił wynik spotkania na 4:1.
Niemcy w niedzielę powalczą o pierwszy w historii triumf w Pucharze Konfederacji. W finale zmierzą się z Chilijczykami, dla których jest to w ogóle pierwszy udział w tej imprezie. W meczu o trzecie miejsce tego samego dnia Meksyk zagra z Portugalią.
band, PilkaNozna.pl