Tego można się było spodziewać. Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej wszczęła oficjalne śledztwo w sprawie zachowania niemieckich kibiców podczas meczu z Czechami w Pradze. Goście z Niemiec skandowali na trybunach nazistowskie hasła, co spotkało się sporym potępieniem i odbiło się szerokim echem w całej Europie.
Niemców czeka sroga kara za skandaliczne zachowanie kibiców (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, co dokładnie stało się na stadionie w Pradze podczas starcia Czechów z Niemcami. Kibice gości nie popisali się już podczas minuty ciszy, która była hołdem pamięci zmarłym działaczom czeskiej federacji. W trakcie jej trwania z sektorów gości można było usłyszeć obraźliwe hasła, które skierowane były pod adresem sterników niemieckiego związku piłkarskiego.
To jednak nie wszystko. Już w trakcie trwania meczu Niemcy skandowali z trybun nazistowskie zawołanie „Sieg heil”, a także obrażali napastnika własnej drużyny, Timo Wernera, który strzelił jednego z goli.
Zniesmaczeni zachowaniem kibiców byli piłkarze, którzy po końcowym gwizdku nie podeszli pod ich trybunę i nie podziękowali im zwyczajowo za udanie się na mecz wyjazdowy. Zamiast tego zawodnicy od razu udali się do szatni.
Tuż po spotkaniu głos w sprawie tego, co działo się na stadionie w Pradze zabrał Reinhard Grindel, szef Niemieckiej Federacji Piłkarskiej (DFB). Jego zdaniem było to skandaliczne zachowanie, które nie zasługuje na nic innego poza bardzo stanowczym potępieniem. – Nie jesteśmy reprezentacją ludzi, którzy wznosili te okrzyki – powiedział.
„BILD” donosi, że kara dla strony niemieckiej jest praktycznie pewna. Jest niemal przesądzone, że na DFB zostanie nałożona spora grzywna finansowa, jednak to wcale nie musi być koniec konsekwencji. Nieoficjalnie mówi się także o tym, że Niemcy muszą się również liczyć z karą odjęcia aż pięciu punktów z dorobku, który wywalczyli w trakcie eliminacji mistrzostwa świata.
W takiej sytuacji nasi zachodni sąsiedzi, którzy legitymują się aktualnie 24. punktami, zrównaliby się w tabeli swojej grupy z Irlandczykami z Północy – 19 punktów. Do końca kampanii kwalifikacyjnej w Europie pozostały jeszcze dwie kolejki.
To jednak wciąż nie koniec. Wiadomo, że równolegle do śledztwa prowadzonego przez FIFA, swoje postępowanie wszczęła prokuratura w Duesseldorfie. Jej zadaniem będzie zidentyfikowanie i postawienie oskarżeń wszystkim uczestnikom wyprawy do Pragi, którzy pozwolili sobie na tak skandaliczne zachowanie.