„Nie wypada tak grać w piłkę”
– Nie wiem, czy to była największa kompromitacja polskiej drużyny w europejskich pucharach, ale na pewno… nie wypada tak grać – powiedział po spotkaniu z Dudelange Michał Pazdan. Obrońca Legii Warszawa doskonale zdawał sobie sprawę ze skali kompromitacji swojej drużyny w starciu z dużo niżej notowanym przeciwnikiem.
Michał Pazdan liczy na rehabilitację w meczu rewanżowym (fot. Łukasz Skwiot)
Mistrz Polski rozegrał katastrofalne zawody i w pełni zasłużenie przegrał z Dudelange. Co więcej, klęska Legii mogła być dużo bardziej dotkliwa, gdyby rywal był nieco bardziej skuteczny.
– Grając u siebie, to my powinniśmy zdominować rywala, a tak nie było. Trzeba sobie powiedzieć szczerze: całe szczęście, że jest jeszcze rewanż – komentował Pazdan.
Reprezentant Polski nie ma wątpliwości, że negatywna atmosfera nie wpływa korzystnie na grę zespołu i w tym aspekcie przed rewanżem musi dojść do zmiany. – Nie wiem, czy to atmosfera jest głównym czynnikiem naszej postawy na boisku. Na pewno porażka ze Spartakiem nie była czymś, co napędza, a wręcz przeciwnie. Spadła na nas krytyka po tym spotkaniu, ale myślmy o tym, że jest jeszcze drugi mecz. Nic już na to nie zaradzimy.
– Nie wiem, czy to atmosfera jest głównym czynnikiem naszej postawy na boisku. Na pewno porażka ze Spartakiem nie była czymś, co napędza, a wręcz przeciwnie. Spadła na nas krytyka po tym spotkaniu, ale myślmy o tym, że jest jeszcze drugi mecz. Nic już na to nie zaradzimy – zakończył Pazdan.
Rewanżowe starcie Dudelange z Legią zostanie rozegrane w najbliższy czwartek (16 sierpnia) o godzinie 20.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Legia.net