Przejdź do treści
„Nie stać nas na tracenie punktów po błędach sędziego”

Polska Ekstraklasa

„Nie stać nas na tracenie punktów po błędach sędziego”

Ruch Chorzów doznał piątej porażki w tym sezonie Lotto Ekstraklasy. W sobotni wieczór Niebiescy przegrali 1:2 z Lechią Gdańsk na wyjeździe. Trener Waldemar Fornalik nie ukrywał swoich zastrzeżeń dotyczących pracy arbitrów w tym spotkaniu.

Foto: Łukasz Skwiot

– Wróciliśmy do gry dzięki bramce na 2:1 i myślę, że w kilku momentach w drugiej połowie napędziliśmy Lechii strachu. Oczywiście gospodarze też mieli swoje sytuacje, ale kluczowym momentem był faul na Jarku Niezgodzie, po którym obrońca został ukarany żółtą kartką. W mojej i nie tylko mojej opinii to był faul na czerwoną kartkę. Tydzień temu my zostaliśmy ukarani w ten sposób w identycznej sytuacji. Była sytuacja, gdzie Niezgoda przewrócił się w polu karnym. Nie wiem, czy nie trafił w piłkę, czy ktoś mu pomógł się przewrócić, ale wydaje mi się, że powinien zostać podyktowany rzut karny – ocenił Fornalik. – Nie jesteśmy drużyną, którą stać na tracenie punktów po błędach sędziego. Wiele podobnych przypadków było w poprzednim sezonie. Ciekawe, czy tego typu sytuacje to czysty przypadek? Chcielibyśmy liczyć na elementarną rzetelność sędziów – dodał szkoleniowiec chorzowskiego zespołu.

Po dziesięciu rozegranych meczach Ruch z dorobkiem 11 punktów zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy.

W następny weekend Niebieskich czeka konfrontacja z Zagłębiem Lubin. Spotkanie w Chorzowie odbędzie się w piątek, 30 września.

kwit, PiłkaNożna.pl

Źródło: Ruch Chorzów

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024