Przejdź do treści
MŚ 2018: Szwajcaria – Kostaryka. Helweci po awans

Ligi w Europie Świat

MŚ 2018: Szwajcaria – Kostaryka. Helweci po awans

W jednym z dwóch ostatnich spotkań grupy E, Szwajcaria zremisowała z Kostaryką 2:2. O wyniku spotkania zadecydował rzut karny, w którym piłka odbiła się najpierw od poprzeczki, potem od bramkarza i dopiero wtedy wpadła do siatki.

fot. Lucy Nicholson/Reuters

Szwajcarzy mieli za sobą dwa trudne spotkania. Najpierw zremisowali z Brazylią, a potem musieli odrabiać straty w starciu z Serbią. Chociaż przegrywali 0:1, wygrali 2:1 i przed ostatnią kolejką byli w zdecydowanie lepszej sytuacji niż „Orły”. Serbowie bowiem, jeżeli chcieli awansować, nie mogli sobie pozwolić na stratę punktów w spotkaniu z Brazylią. Helweci stanęli naprzeciwko Kostaryki, która w Rosji nie strzeliła jeszcze ani jednej bramki, ulegając kolejno 0:1 Serbii i 0:2 Brazylii. Nie oznaczało to jednak, że w starciu ze Szwajcarią piłkarze reprezentacji ze strefy CONCACAF bylibez szans.

W pierwszych minutach spotkania Kostaryka o mało nie wykorzystała braku koncentracji i prostych błędów przy wyprowadzaniu piłki Szwajcarów. Piłkarze reprezentacji ze strefy CONCACAF w 5 i 6 minucie oddali 3 groźne strzały na bramkę rywali i tylko dobra postawa Yanna Sommera uchroniła ich przed szybką utratą bramki. Kilka minut później przy mocnym strzale Daniela Colindresa bramkarza wyręczyła poprzeczka. Kostarykanie z upływem czasu nie zamierzali spuścić z tonu. Po 20 minutach gry mieli na koncie 3 celne strzały na bramkę Szwajcarii, podczas gdy Helweci nie oddali ani jednego celnego uderzenia w stronę Keylora Navasa.

Ostatnia drużyna w grupie E wyglądała zdecydowanie lepiej od Szwajcarów. W momencie otrzymania piłki bez większych problemów przechodzili na połowę rywali i tam starali się zawiązać akcje lewą lub prawą stroną. Helweci z kolei bardzo wolno operowali piłką, w kilku momentach o mało jej nie tracąc. 

W 31 minucie pierwszy dłużej trwający atak pozycyjny Szwajcarów przyniósł oczekiwany efekt. Futbolówka została zagrana na prawą stronę do Stephana Lichtsteinera. Ten dośrodkował ją idealnie na głowę Breela Embolo. Zawodnik Schalke zgrał futbolówkę na środek, a tam bez problemu z najbliższej odległości do bramki trafił Blerim Dzemaili. Do końca pierwszej połowy rezultat się nie zmienił, a Kostarykanie mogli jedynie żałować sytuacji niewykorzystanych na początku. 

W pierwszych minutach drugiej połowy wydawało się, że Szwajcarzy kontrolują spotkanie i Kostarykanie raczej nie mają szans na wyrównanie. W 56 minucie Helweci dopuścili jednak do tego, by rywale zagrali piłkę z rzutu rożnego. Dośrodkowana futbolówka spadła na głowę Kendalla Wastona, a ten skierował ją do siatki. Chociaż był to pierwszy gol piłkarzy reprezentacji ze strefy CONCACAF w tym mundialu, to ich fani cieszyli się, jakby to była bramka na wagę awansu z grupy.

Szwajcarzy mimo tego, że stracili bramkę, długo wyglądali, jakby nie spieszyli się do ponownego objęcia prowadzenia. Ważniejsze od zwycięstwa było dla Helwetów najwidoczniej to, żeby spokojnie dotrwać do końca spotkania. Nie znaczy, że nie korzystali z nadarzających się okazji. Świetną sytuację w 78 minucie miał wprowadzony 9 minut wcześniej Josip Drmić. Piłkę dośrodkował do kolegi Embolo, a napastnik Borussi Moenchengladbach uderzył ją w taki sposób, że ta odbiła się od spojenie bramki Navasa.

Co nie udało się wcześniej, to wpadło w 88 minucie. Embolo zagrał po ziemi z prawej strony na środek pola karnego, a tam do piłki doskoczył Drmić, który pewnym uderzeniem wyprowadził Szwajcarię na prowadzenie.

Szwajcarzy nie dowieźli jednak prowadzenia do końca. W doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny dla Kostarykan, ponieważ Denis Zakaria sfaulował w szesnastce Joela Campbella. Jedenastkę niecodziennym uderzeniem wykorzystał Brian Ruiz. Piłka najpierw trafiła w poprzeczkę, potem odbiła się od pleców Sommera i wpadła do siatki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. Szwajcarzy w 1/8 finału zmierzą się ze Szwecją.

RK, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024