Sześciu kandydatów, cztery miejsca. Finał zmagań w grupach E i F powinien obfitować w emocje.
W grupie E z walki o awans wypadła Kostaryka. Los Ticos dzielnie walczyli z Serbią i Brazylią, jednak oba mecze zakończyły się ich porażkami.
Keylor Navas i spółka pożegnają się z mundialem w Niżnym Nowogrodzie, gdzie zmierzą się z Helwetami. Niepokonani Szwajcarzy potrzebują remisu, aby być niezależnym do wyniku spotkania Serbii z Brazylią.
To będzie hit. Serbowie mają odpowiednio wiele jakości, aby napsuć krwi 5-krotnym mistrzom świata. Podopieczni Mladena Krstajicia mogą liczyć na przewagę w walce o górne piłki.
Brazylia dysponuje tak dobrymi piłkarzami, że może grać swoje i nie przejmować się z rywalem. Problem w tym, że Canarinhos jak na razie nie pokazali nic godnego zapamiętania. W zremisowanym meczu ze Szwajcarią mieli jedynie przebłyski dobrej gry, zaś w spotkaniu z Kostaryką byli pięć minut od bezbramkowego remisu. Oczy całego świata będą zwrócone na Neymara, który jeszcze nie pokazał nawet namiastki swoich ogromnych możliwości. Na lidera w pierwszych meczach wyrósł Philippe Coutinho.
***
Rywalizacja w grupie mogła być niemal zamknięta. Niemcy po sensacyjnej porażce z Meksykiem potrzebowali zwycięstwa ze Szwecją. Trzy Korony przed długi czas remisowały, a na dodatek kończyły mecz z przewagą jednego zawodnika. Wtedy na scenę wkroczył on – Toni Kroos. Pomocnik Realu Madryt rozegrał krótko rzut wolny z Marco Reusem, po czym oddał kapitalne uderzenie. Niemcy wrócili do żywych i potrzebują wysokiej wygranej (co najmniej dwubramkowej) w ostatniej kolejce, aby być pewnym swego.
Obsada dwóch premiowanych miejsc rozstrzygnie się między Meksykiem, Niemcami i Szwecją. Trudno brać pod uwagę scenariusz, w którym Korea Południowa wysoko ogrywa Die Mannschaft przy jednoczesnej wygranej Meksyku ze Szwecją i uzyskuje awans.
Meksykanom do awansu wystarczy remis ze Szwecją. Trzy Korony nie zamierzają jednak się poddać i będą do ostatniej sekundy walczyć o miejsce w najlepszej szesnastce. Scenariuszy jest multum, nie sposób wszystkich wypisać. To daje nadzieje na to, że finisz w grupie F zostanie zapamiętany na długo.
27 czerwca (Kazań)
KOREA POŁUDNIOWA – NIEMCY (16)
Przypuszczalne składy:
Korea Południowa: Cho Hyun-woo – Lee Yong, Kim Young-gwon, Jang Hyun-soo, Hong chul – Hwang Hee-chan, Koo Ja-cheol, Jung Woo-young, Lee Seung-woo, Lee Jae-sung – Son Heung-min
Niemcy: Neuer – Kimmich, Suele, Hummels, Hector – Mueller, Kroos, Guendogan, Reus – Werner, Gomez
Typ PN.pl: 0:2
________________________________________________
27 czerwca (Jekaterynburg)
MEKSYK – SZWECJA (20)
Przypuszczalne składy:
Meksyk: Ochoa – Alvarez, Salcedo, Moreno, Gallardo – Layun, Herrera, Guardado, Vela, Lozano – Hernandez
Szwecja: Olsen – Lustig, Lindelof, Granqvist, Augustinsson – Claesson, Larsson, Ekdal, Toivonen, Forsberg – Berg
Typ PN.pl: 1:1
________________________________________________
27 czerwca (Moskwa, Otkrytije Arena)
SERBIA – BRAZYLIA (20)
Przypuszczalne składy:
Serbia: Stojković – Ivanović, Milenković, Tosić, Kolarov – Tadić, Matić, Milivojević, Milinković-Savić, Ljajić – Mitrović
Brazylia: Alisson – Fagner, Thiago Silva, Miranda, Marcelo – Willian, Paulinho, Casemiro, Coutinho, Neymar – Gabriel Jesus
Typ PN.pl: 1:2
________________________________________________
27 czerwca (Niżny Nowogród)
SZWAJCARIA – KOSTARYKA (20)
Przypuszczalne składy:
Szwajcaria: Sommer – Lichtsteiner, Schar, Akanji, Rodriguez – Embolo, Zakaria, Behrami, Dzemaili, Zuber – Gavranović
Kostaryka: Navas – Acosta, Gonzalez, Duarte – Gamboa, Borges, Guzman, Oviedo – Ruiz, Urena, Venegas
Typ PN.pl: 2:0