„Mogliśmy nawet wygrać to spotkanie”
– Szkoda, że nie zachowaliśmy więcej spokoju, bo mogliśmy nawet ten mecz wygrać – powiedział po spotkaniu z Pogonią Szczecin Michał Probierz. Trener Cracovii ze spokojem przyjął wywalczony na trudnym terenie punkt.
Michał Probierz był zadowolony ze zdobytego punktu (fot. 400mm.pl)
Cracovia wygrała w tym sezonie zaledwie dwa mecze i w Szczecinie chciała poprawić ten wynik. Jak się jednak okazało, wspierani gorącym dopingiem swoich kibiców Portowcy nie pozwolili rywalowi na zbyt wiele.
Pasom udało się doprowadzić do remisu w końcówce, po tym jak własnego bramkarza pokonał Rafał Kurzawa. – Wiedzieliśmy, że nie możemy się zbyt głęboko wycofać, dlatego w pierwszej połowie mocno ruszyliśmy do przodu – stwierdził Probierz.
– W pierwszych fragmentach nam się to udawało. Mieliśmy kilka sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Później sami swoimi głupimi stratami napędzaliśmy ataki Pogoni, która wykorzystała jedną sytuację po dośrodkowaniu, choć uczulaliśmy na to, że ten zespół często tak zdobywa bramki. Później ten mecz zdecydowanie się wyrównał. W drugiej połowie było więcej taktyki. Nawet jak Pogoń prowadziła grę to my i tak byliśmy groźni z kontrataków – dodał.
Szkoleniowiec przyjął remis w Szczecinie za dobrą monetę. – Punkt muszę przyjąć. Dziękuję zespołowi za zaangażowanie i walkę do końca. Cieszę się, że moi zawodnicy ciągle się rozwijają – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Pogoń Szczecin