Mocne słowa Pique po kompromitacji
Gerard Pique jako jeden z nielicznych wypowiedział się po kompromitacji w meczu z Bayernem Monachium.
Gerard Pique dosadnie podsumował farsę w wykonaniu Barcelony (foto: Reuters)
Gerard Pique był jedynym piłkarzem, który zdał się na odwagę i wystąpił przed kamerami po kompromitującym występie w meczu z Bayernem Monachium, przegranym przez Dumę Katalonii 2:8. Hiszpański defensor również nie wykazał się niczym szczególnym na boisku i popełniał błędy w szykach obronnych. W wypowiedziach po meczu nie szczypał się w język.
„To był okropny mecz, straszne uczucie. Wstyd to mało powiedziane.” – zaczął reprezentant Hiszpanii. „Klub potrzebuje gruntownych zmian. Nie chodzi o trenera, zawodników. Potrzebne są zmiany we wszystkich strukturach klubu” – podkreślił.
Hiszpańscy dziennikarze automatycznie połączyli te słowa z przyszłością Gerarda Pique, który po zakończeniu kariery ma ubiegać się o fotel prezesa katalońskiego krezusa.
„Jeśli musi przyjść nowa krew, jestem pierwszy, który ustąpi jeśli zajdzie taka potrzeba. Teraz osiągnęliśmy dno. Musimy się wszyscy zastanowić, co dalej. Wymagana jest analiza, co najlepsze jest obecnie dla klubu, to on jest najważniejszy. Czy to koniec aktualnego cyklu Barcy? Tak, zmiany muszą zostać wprowadzone” – zakończył jeden z kapitanów Blaugrany.
młan, PiłkaNożna.pl
źródło: Sport.es