Przejdź do treści
MME: Dania. Pierwsi z awansem

Ligi w Europie Świat

MME: Dania. Pierwsi z awansem

Hiszpanie przylatują do Polski z jednym celem – mistrzostwo Europy. La Roja chce powrócić na tron po dwóch latach przerwy. Selekcjoner Albert Celades nie dopuszcza do siebie innej możliwości.

Jak na mistrzostwach zaprezentują się młodzi Duńczycy? (fot. Reuters)


GWIAZDA – LUCAS ANDERSEN

Jedyny szerzej rozpoznawalny w Europie młodzieżowy reprezentant Danii, który ostał się w kadrze. Pod nieobecność prawdziwych gwiazd kadry, to na Lucasie Andersenie ciążyć będzie obowiązek prowadzenia drużyny do zwycięstw. 22-letni skrzydłowy uznawany jest za jedno z cudownych dzieci duńskiej piłki, choć jego blask ostatnio przyćmili inni gracze. Jako nastolatek Andersen przeszedł testy w Liverpoolu, grał we wszystkich juniorskich reprezentacjach kraju, a zaraz po 20. urodzinach zadebiutował w pierwszej kadrze. Jest drugim najmłodszym graczem, który wystąpił w duńskiej ekstraklasie, a mając 17 lat przeszedł do Ajaksu Amsterdam, który specjalizuje się w sprowadzaniu utalentowanych Duńczyków. Nie można powiedzieć, by w Amsterdamie zawiódł, ale nie spełnił też pokładanych w nim wielkich nadziei. Przed rokiem wykupił go więc Grasshopper Zurych. W Szwajcarii gra więcej, częściej strzela i asystuje.

TRENER – NIELS FREDERIKSEN

Niels Frederiksen jest dowodem na to, że można być dobrym trenerem, mimo iż nie było się zawodowym piłkarzem. 46-letni dziś szkoleniowiec jest bowiem magistrem ekonomii, na życie zarabiał pracując w banku. Po godzinach trenował dzieci, a osiągane sukcesy zaowocowały rolą pierwszego trenera w Lyngby Boldklub, z którym awansował do duńskiej ekstraklasy. Młodzieżową reprezentację prowadzi od 2015 roku, jego największym sukcesem w tej pracy było wyjście z grupy podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Duńczycy wygrali z Republiką Południowej Afryki, zremisowali z Irakiem i przegrali z późniejszymi mistrzami – Brazylijczykami. W 1/4 finału turnieju lepsi okazali się jednak Nigeryjczycy.


TAKTYKA

Duńczycy mają utalentowaną młodzież, piłkarze są kluczowymi postaciami w silnych europejskich klubach, przez co w czerwcu odpoczywają po trudach sezonu. Dlatego do Polski nie przyjadą między innymi Pione Sisto (Celta Vigo), który rozegrał w tym sezonie 61 meczów oraz Kasper Dolberg – nowa gwiazda Ajaksu, która wystąpiła w 50 spotkaniach. Zabraknie także choćby Viktora Fischera z Middlesbrough. Pod nieobecność najbardziej znanych piłkarzy, trzon reprezentacji Danii na młodzieżowych mistrzostwach Europy powinni stanowić piłkarze grający w lokalnej lidze. Problem Duńczyków zaczyna się już w bramce, w której stanie Jeppe Hoejbjerg. 22-latek z Esbjerga w duńskiej ekstraklasie puścił w tym sezonie 38 goli w 18 meczach. Nie jest to statystyka pokrzepiająca trenera Frederiksena. Przed sobą bramkarz też wcale nie ma gwiazd światowej piłki, przez co Duńczycy prawdopodobnie będą nastawiali się na grę z kontry, licząc na przebłyski Andersena oraz skuteczność Marcusa Ingvartsena, który w eliminacjach zdobył osiem bramek. Być może odkryciem zostanie Kenneth Zokore, krewny Didiera Drogby, który mimo 23 lat grał już w dziewięciu klubach.

PROGNOZA NA EURO

Przed dwoma laty Duńczycy dotarli do półfinału młodzieżowych mistrzostw Europy, gdzie przegrali z późniejszymi triumfatorami – Szwedami. W tym roku powtórzenie sukcesu będzie nie lada wyzwaniem, zwłaszcza że największe gwiazdy reprezentacji do Polski nie przyjadą. 25. rocznica wybuchu duńskiego dynamitu i zdobycia mistrzostwa Europy przez pierwszą reprezentację kraju, nie zostanie raczej okraszona sukcesem drużyny młodzieżowej. Awans do półfinału byłby sensacją.


Norbert Badurski

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024