Przejdź do treści
Mistrzostwo zdobyte, ale co dalej?

Polska Ekstraklasa

Mistrzostwo zdobyte, ale co dalej?

Legia Warszawa dziś oficjalnie zapewniła sobie tytuł mistrzowski w tym sezonie. Zawodnicy Vukovicia nie mogą osiąść na laurach, przed nimi bardzo intensywne tygodnie pracy ze znikomym czasem na odpoczynek i świętowanie tytułu.




Do końca sezonu PKO BP Ekstraklasy pozostały jeszcze dwie kolejki, Legię czekają pojedynki z Lechią Gdańsk (wyjazd) oraz Pogonią Szczecin (dom). Mimo, że Legioniści mają już tytuł w kieszeni i kolejne zdobycze punktowe są zbyteczne, pod żadnym pozorem nie mogą lekceważyć rywali i grać zachowawczo. Trener Vuković w dwóch następnych spotkaniach ma szanse na sprawdzenie nowych rozwiązań taktycznych przed meczami w europejskich pucharach, które odbędą się za nieco ponad miesiąc. To również dobry czas na przetestowanie mniej eksploatowanych zawodników w trwającym jeszcze sezonie. 


Już na początku sierpnia sztab szkoleniowy powinien mieć jasny przegląd kadry, którą będzie zarządzał w kolejnych tygodniach. Priorytetem będzie rozwiązanie problemu z obsadą pozycji bramkarza, Radosław Majecki jest już pełnoprawnym zawodnikiem AS Monaco, zaś 37-letni Cierzniak nie jest przyszłościową opcją. Wszystko wskazuje na to, że wraz z nadchodzącymi dniami na Łazienkowską zawita nowy golkiper, który będzie opoką między słupkami w kolejnym sezonie.

W następnej kolejności trzeba wyjaśnić przyszłość zawodników, którzy są łączeni z innymi klubami. Dla przykładu, Michał Karbownik jest podstawowym zawodnikiem warszawskiej drużyny i mimo podpisanego nowego kontraktu, cały czas mówi się o jego odejściu i niewykluczone, że taki scenariusz spełni w następnych miesiącach. Kilkoro zawodników z szeregów Legii pokazało się z dobrej strony w zmierzającym ku zakończeniu sezonie, więc nie można również wykluczyć niespodziewanych ofert zza granicy, które mogą skusić aktualnych mistrzów Polski.

Jeśli Legia planuje jakiekolwiek wzmocnienia oprócz pozycji bramkarza, ruchy na rynku muszą zostać wykonane jak najszybciej. Warszawski klub zakontraktował już Mladenovicia, w mediach orbituje sporo plotek odnośnie kolejnych transferów przy Łazienkowskiej. Czas nagli i Vuković na uformowanie sowich szeregów na przyszły sezon ma raptem kilka tygodni.

Pandemia koronawirusa wywróciła do góry nogami trwający sezon, który w błyskawicznym tempie musiał zostać dograny po blisko trzymiesięcznym zastopowaniu. Będzie to miało olbrzymi wpływ na eliminacje do europejskich pucharów na przyszły sezon, które zostaną rozegrane w bardzo szybkim tempie i przy zmienionych zasadach. Legia rozpocznie zmagania od pierwszej rundy eliminacyjnej do fazy grupowej LM, która zostanie rozegrana 18-19 sierpnia.

Spotkania eliminacyjne będą przeprowadzane w niespotykanej dotąd formule. Zwycięzca każdej pary będzie wyłaniany na podstawie tylko jednego meczu. Terminarz został ściśnięty do granic możliwości i jedynie czwarta runda play-off zostanie rozegrana na zasadzie dwumeczu. Oznacza to, że nawet najmniejszy błąd Legii może mieć poważne konsekwencje w trakcie europejskiej przygody. 

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024