Milik może zostać w Napoli
Saga transferowa z Arkadiuszem trwa i nie widać na horyzoncie jej finału. Teraz z Półwyspu Apenińskiego spływają informacje, że reprezentant Polski może zostać w klubie na kolejne miesiące. Taką wolę wyraził sam napastnik.
Czy Milik faktycznie zostanie w Kampanii? (foto: Reuters / Forum)
Serial pod tytułem „Arkadiusz Milik zmienia klub” trwa już dobre kilka miesięcy. Od wielu tygodni fabuła telenoweli tkwi w martwym punkcie. Zainteresowanych usługami piłkarza jest kilku, w gronie wymienia się Juventus, AS Romę oraz Fiorentinę, jednak negocjacje z każdą stroną idą jak po grudzie i nic z nich nie wynika. Napoli jest chętne na transfer, ustaliło kwotę wynoszącą 35 milionów euro… i żaden z zainteresowanych nie chce wyłożyć takiej sumy na stół. Zawodnik najwyraźniej jest już znużony całym zamieszaniem… i chce pozostać w Napoli.
Taką informację podał dobrze obeznany, włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio. Milikowi najbardziej zależy, aby pozostać we włoskiej lidze. Za nieco mniej niż dwa tygodnie rusza Serie A i nie wydaje się, aby w tym czasie doszło do porozumienia z jakimkolwiek klubem. Drużyny ze stawki Serie A powoli domykają swoje kadry i zaczynają przygotowania do startu rozgrywek. Na transfer może być już za późno.
Napoli jest w trakcie okresu przygotowawczego. Drużyna będzie rozgrywała sparing z Pescarą. Aby nie ryzykować kontuzji i nieudanej sprzedaży, Milik nie znalazł się w kadrze na kontrolne spotkanie z Delfinami.
Jeśli faktycznie polski zawodnik pozostanie w Napoli, może nie wyjść mu to na dobre. Gennara Gattuso ma do dyspozycji wielu środkowych napastników, nie tak dawno drużynę zasilił Victor Osimhen. Włosi wydali na niego aż 70 milionów euro i raczej nie zostanie usadzony na ławce rezerwowych. Napoli w swoich szeregach ma również Fernando Llorente, Andreę Petagnę oraz Driesa Mertensa. Polakowi zwyczajnie zabraknie miejsca i nie ma co liczyć na gwarancję gry.
młan, PiłkaNożna.pl