Milik może trafić do Primera Division
Kwestia przyszłości Arkadiusza Milika jest cały czas otwarta, polski zawodnik ma w kontrakcie śmiesznie niska klauzulę wykupu, przez co może zmienić barwy klubowe w trakcie letniego okna. Media spekulują, że wciąż możliwy jest hiszpański kierunek dla zawodnika pochodzącego z Tych.
Co dalej z Milikiem? (fot. Reuters)
Wydawałoby się, że transfer do Olympique Marsylii przyniesie Milikowi stabilizację oraz plany na przyszłość. Nic bardziej mylnego – zawodnik co prawda jest w bardzo dobrej dyspozycji i powoli klaruje się na najlepszego strzelca drużyny, tak wiele wskazuje na to, że na Lazurowym Wybrzeżu długo nie zagrzeje miejsca.
Wszystko przez furtkę, jaką pozostawił dla innych klubów przy związaniu się z Olympique. Polski zawodnik w kontrakcie ma wpisaną klauzulę wykupu, która opiewa na kwotę 12 milionów euro. Sprawia to, że cały rząd klubów jest ciągle zainteresowanych jego usługami.
Media z Półwyspu Iberyjskiego informują, że latem Milik może trafić do Atletico Madryt. Hiszpanie już kilka miesięcy temu byli bardzo zainteresowani polskim napastnikiem, jednak nie udało się sfinalizować transferu. Stołeczny klub cały czas ma na liście potencjalnych napastników zapisane nazwisko Milika i latem może podjąć kolejną próbę sprowadzenia 27-latka.
Cały czas wydaje się, że faworytem w wyścigu o Polaka jest jednak Juventus. Włosi za kilka miesięcy chcą remontować swój skład, na czele z linią ofensywną.
młan, PiłkaNożna.pl