Milik miał łzy w oczach. „Arek był wystraszony”
– Arek był bardzo wystraszony – powiedział po sobotnim meczu ze SPAL Maurizio Sarri. Szkoleniowiec Napoli skomentował w ten sposób wydarzenia z końcówki spotkania, kiedy to kontuzji kolana doznał Arkadiusz Milik.
Maurizio Sarri czeka na wyniki badań Arkadiusza Milika
Reprezentant Polski urazu nabawił się pod koniec wspomnianego meczu, kiedy to bez kontaktu z rywalem upadł na murawę i zwijając się z bólu trzymał się za kolano. O tym co dokładnie dolega Milikowi możemy się dowiedzieć jeszcze w niedzielę, ale informacje napływające w tej sprawie z Włoch są niepokojące.
Co na to wszystko Sarri? – Strach Arka nikogo nie powinien dziwić, ponieważ niedawno długo pauzował z powodu urazu lewego kolana. Teraz uszkodził prawe, ale zdaniem naszego lekarza, nie jest to tak groźny uraz jak ostatnio – dodał.
Podczas schodzenia z boiska Arkadiusz Milik miał łzy w oczach i chociaż starał się robić dobrą minę do złej gry, to widać było, że jest bardzo przejęty
Komunikat Napoli w sprawie napastnika ma zostać wydany po tym, jak reprezentant Polski przejdzie badanie rezonansem magnetycznym.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. La Gazzetta