Milan zakończył sen Lazio o Scudetto
Czy to już koniec marzeń graczy Lazio Rzym o mistrzostwie Italii? Wszystko na to wskazuje. Biancocelesti zostali w sobotni wieczór rozbici na Stadio Olimpico przez AC Milan (0:3) i tracą już siedem punktów do prowadzącego w tabeli Juventusu.
Milan rozwiał mistrzowskie marzenia piłkarzy Lazio (fot. Reuters)
Dla piłkarzy Lazio mecz z Milanem był kluczowy dla przedłużenia ich szans na Scudetto. Po wygranej Juventusu, stołeczna ekipa nie miała wyboru i także musiała odnieść zwycięstwo w swoim spotkaniu. W normalnych okolicznościach nie powinno stanowić to problemu – nawet biorąc poprawkę na przyzwoitą formę Milanu – ale tym razem okoliczności wcale normalne nie były.
W składzie gospodarzy zabrakło bowiem Felipe Caicedo i Ciro Immobile, dwóch liderów zespołu, którzy z powodu nadmiaru żółtych kartek musieli śledzić poczynania swoich kolegów z wysokości trybun.
Kibice Lazio mogli mieć obawy od swój zespół i potwierdziły się one ze zdwojoną siłą w 24. minucie. To właśnie wtedy piłkę przed polem karnym gospodarzy przejął Hakan Calhanoglu, który zdecydował się na strzał. Po lekkim rykoszecie futbolówka nabrała niezwykłej rotacji i kompletnie zaskoczyła bramkarza. Milan wyszedł na prowadzenie, a Lazio w trzecim kolejnym spotkaniu było zmuszone do odrabiania strat.
Jak się okazało, był to dopiero początek problemów drużyny Simone Inzaghiego. W 34. minucie arbiter podyktował karnego dla Milanu za zagranie piłki ręką przez jednego z obrońców, a jego egzekutorem okazał się Zlatan Ibrahimović. Bliski skutecznej interwencji był w tej sytuacji Thomas Strakosha, jednak ostatecznie strzału Szweda nie zatrzymał i Rossonerich mogli się cieszyć z z dwóch goli przewagi.
Można było oczekiwać, że w po zmianie stron Lazio rzucili się do ataków, tak by jak najszybciej złapać kontakt z rywalem. Tak też było, ale piłkarze ze stolicy bez swoich liderów nie byli w stanie odrobić strat. Milan z kolei dał się wyszumieć gospodarzom, a kiedy ten na chwilę stracił koncentrację, wyprowadził nokautujący cios.
W 59. minucie w polu karnym znalazł się Ante Rebić, który w przerwie zmienił Ibrahimovicia i strzałem przy słupku pozbawił już Lazio jakiegokolwiek entuzjazmu i ochoty na grę.
Wynik zmianie już nie uległ. Zrezygnowani gospodarze nie zdołali strzelić chociażby gola honorowego, a zadowolony z pewnego wyniku Milan nie forsował już tempa. Pełną pulę zgarnęli goście, którzy cały czas pozostają w grze o Ligę Europy.
gar, PiłkaNożna.pl