Przejdź do treści
Milan uciekł spod topora, klęska Fiorentiny

Ligi w Europie Serie A

Milan uciekł spod topora, klęska Fiorentiny

AC Milan zremisował, a Fiorentina przegrały swój środowy mecz. Wygrała za to Sampdoria Genua, a na włoskich boiskach oglądaliśmy kilku reprezentantów Polski. 

Milan uciekł spod topora w doliczonym czasie gry (fot. Reuters)


AC Milan wrócił do ligowych zmagań po przymusowej przerwie w bardzo dobrym stylu. Rossonerich gładko pokonali Lecce (4:1) i ograli Romę (2:0) włączając się do walki o awans do europejskich pucharów. Wydawało się, że piłkarze z Mediolanu nie powinni mieć problemów z tym, by pójść za ciosem, ponieważ ich kolejnym rywalem było Spal, a więc jeden z głównych kandydatów do spadku z Serie A.

Jakież więc musiało być zaskoczenie sympatyków Milanu, gdy zespół dysponujący najsłabszą defensywną w lidze od pierwszej minuty ruszył do ataku i w ciągu zaledwie pół godziny wypracował sobie dwubramkową przewagę. Wynik otworzył Mattia Valoti, a kiedy na 2:0 podwyższył Sergio Floccari w Ferrarze zapachniało sporą niespodzianką.

Goście mogli bardzo szybko odpowiedzieć, ale trafienie Hakana Calhanoglu jedynie na moment przyniosło im radość. Sędzia postanowił wesprzeć się systemem VAR i jak się okazało, dopatrzył się pozycji spalonej.

Milan próbował gonić i jeszcze w przed przerwą rywal wyciągnął do niego pomocną dłoń. Czerwoną kartkę otrzymał Marco D’Alessandro, jednak musiało minąć kilkadziesiąt minut, by goście z tego prezentu skorzystali. W 79. minucie Rossonerich strzelili gola kontaktowego autorstwa Rafael Leao.

Wydawało się, że goście ostatecznie nie zdołają dogonić rywala, jednak w doliczonym czasie gry w końcu dopięli swego. Piłkę do własnej bramki po niefortunnej interwencji skierował Francesco Vicari, a tuż po tym zdarzeniu sędzie zakończył zawody.


***

Jeszcze mniej powodów do zadowolenia mieli piłkarze Fiorentiny, którzy na swoim terenie musieli uznać wyższość Sassuolo. W bramce Violi wystąpił Bartłomiej Drągowski, który jednak jeszcze przed przerwą został zmuszony do podwójnej kapitulacji, a po zmianie stron został pokonany jeszcze raz.

Fiorentina zdołała odpowiedzieć tylko jednym trafieniem i mecz zakończył się ostatecznie wygraną Sassuolo (3:1). Dzięki temu goście wyprzedzili Violę w ligowej tabeli.

Od strefy spadkowej oddaliła się Sampdoria Genua, która pokonała na wyjeździe Lecce (2:1). 90 minut w barwach Sampy rozegrał Bartosz Bereszyński, a w drużynie z powodu kontuzji zabrakło Karola Linettego.



gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024