Milan przegrał w Turynie z Juventusem
W dzisiejszym hicie ligi włoskiej Juventus Turyn grał na własnym terenie z Milanem. Była to rywalizacja dwóch potężnych klubów, ale także polskich zawodników – Wojciecha Szczęsnego oraz Krzysztofa Piątka.
Pierwsza pozycja Juventusu Turyn w ligowej tabeli jest niepodważalna. Przed dzisiejszym spotkaniem Stara Dama miała nad czwartym Milanem prawie trzydzieści punktów przewagi.
Dzisiejszy hit mimo to zapowiadał się pasjonująco. Spotkania Juventusu z Milanem zawsze są bardzo emocjonujące, a rossoneri grając w Turynie chcieli zainkasować pełną pulę. Wszystko po to, aby nie wypaść z pierwszej czwórki ligowej tabeli.
W pierwszym składzie Juventusu znalazł się tradycyjnie Wojciech Szczęsny. O jego pokonaniu marzył Krzysztof Piątek, który w barwach Milanu również zagrał od początku spotkania.
Na trafienie polskiego snajpera nie musieliśmy długo czekać. Już w 39. minucie spotkania AC Milan wyszedł na prowadzenie. Po dobrym podaniu od Tiemoue Bakayoko Polak znalazł się praktycznie w sytuacji sam na sam. Piątek oddał płaski strzał, przy którym Szczęsny nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.
Prowadzenie Milanu 1:0 utrzymywało się długo, bo aż do 60. minuty. To wtedy Paulo Dybala zdobył bramkę z rzutu karnego uderzając w środek bramki Milanu. Spotkanie zaczynało się praktycznie od początku.
Kolejne trafienie zobaczyliśmy w 84. minucie. Moise Kean miał bardzo dużo czasu, dzięki czemu oddał precyzyjny strzał z kilkunastu metrów. Golkiper Milanu nie miał nic do powiedzenia.
Kapitalne widowisko ostatecznie zakończyło się zwycięstwem Juventusu. Dla nas najważniejsze jest to, że kolejne trafienie w tym sezonie zanotował Piątek. Polak ponownie jest liderem klasyfikacji strzelców w Serie A.
gmar, PilkaNozna.pl