Przejdź do treści
Miedź Legnica coraz bliżej utrzymania

Polska Ekstraklasa

Miedź Legnica coraz bliżej utrzymania

Miedź Legnica odniosła bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie. Podopieczni Dominika Nowaka pokonali na swoim terenie Wisłę Płock (3:2), rozgrywając bardzo dobre zawody.

Wielki krok beniaminka w kierunku utrzymania (fot. Maciej Figielek / 400mm.pl)


Gospodarze wyszli na boisko bardzo mocno zmotywowani i od początku zaznaczyli swoją przewagę. Efekt? Już w 4. minucie Joan Roman wykorzystał dobre dośrodkowanie Pawła Zielińskiego i strzałem z bliska skierował piłkę do siatki. 

Wisła Płock nie zdołała się otrząsnąć po stracie pierwszego gola, a już musiał przyjąć następny cios. W roli głównej po raz kolejny wystąpił Roman, który w 11. minucie wykorzystał nieudane wybicie piłki głową w wykonaniu Jake’a McGinga i nie zastanawiając się zbyt długo, uderzył sprzed pola karnego. Jak się okazało, przymierzył idealnie, prosto w okienko bramki gości.

Piłkarze Leszka Ojrzyńskiego nie zamierzali składać broni i walczyli o zmianę niekorzystnego rezultatu, ale tego dnia nie mieli po prostu zbyt wielu argumentów. Udało się w 28. minucie, kiedy to fatalny błąd Artura Pikka wykorzystał Grzegorz Kuświk, ale jak pokazał czas, wiele to trafienie nie zmieniło.


Jeśli bowiem Wisła nabrała apetytu na więcej, to entuzjazm gości został bardzo szybko ostudzony. Jeszcze przed przerwą na 3:1 podwyższył bowiem Petteri Forsell, który świetnie odnalazł się w polu karnym przeciwnika i po dobrym podaniu Zielińskiego dał swojej drużynie dwubramkowy zapas.

Na boisku zrobiło się jeszcze gorąco w końcówce. W 85. minucie Kornel Osyra sfaulował we własnym polu karnym Oskara Zawadę i sędzia po interwencji VAR nie tylko podyktował „jedenastkę” dla Wisły, ale także wyrzucił obrońcę Miedzi z boiska. Karnego na gola zamienił sam poszkodowany i „Nafciarze” doszli rywala na dystans gola.

Strat odrobić się już ostatecznie nie udało, a jakby tego było mało, w doliczonym czasie gry z boiska wyrzucony został pomocnik Wisły, Ariel Borysiuk, który został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.

Dzięki niedzielnej wygranej, Miedź ma już 36 punktów na swoim koncie, co daje jej pięć „oczek” przewagi nad strefą zagrożoną degradacją. Takim samym dorobkiem może się aktualnie pochwalić Wisła Płock.




gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024