Michalski: Belgia to nie był błąd!
Niedługo trwała przygoda Seweryna Michalskiego z belgijską ekstraklasą. Po raptem jednej rundzie zawodnik z podkulonym ogonem przyszedł w ramach wypożyczenia do Jagiellonii Białystok. Mimo wszystko piłkarz uważa, że czas spędzony w Belgii nie był dla niego stracony.
– To nie był stracony czas. Gdyby nie wyjazd do Belgii, to dziś nie byłoby mnie w ekstraklasie, tylko grałbym w I lidze. Ponadto doświadczenie, i to piłkarskie, i to życiowe, które zebrałem w Belgii, na pewno w przyszłości zaprocentuje – uważa młodzieżowy reprezentant Polski.
Piłkarz został wypożyczony do Jagi na pół roku, ale w umowie między klubami są punkty, które nie wykluczają dłuższego pobytu zawodnika w Białymstoku, a nawet jego ostatecznego wykupienia.
– Wszystko zależy od mojej postawy na boisku – mówi Michalski.
pka, Piłka Nożna
źródło: białystok.sport.pl