Michał Pazdan odszedł z Legii
Dziś potwierdzony został transfer, o którym mówiło się już od dłuższego czasu. Nowym zawodnikiem Ankaragucu został Michał Pazdan.
Michał Pazdan oficjalnie w Ankaragucu (fot. Łukasz Skwiot)
Dziś doczekaliśmy się potwierdzenia transferu, którego eksperci spodziewali się już od dawna. Michał Pazdan wyjechał ze zgrupowania Legii w Troi już kilka dni, temu jednak jego transfer do ligi tureckiej został potwierdzony dopiero dzisiaj. Szczęśliwym nabywcą stopera reprezentacji Polski zostało Ankaragucu, 15. klub tabeli ligi tureckiej.
Sytuacja obrońcy w Legii Warszawa nie była najlepsza w tej rundzie, a jego transfer wydawał się teraz prawdopodobny bardziej niż kiedykolwiek. Środkowy defensor nie cieszył się zaufaniem Ricardo Sa Pinto, który wolał zaufać Arturowi Jędrzejczykowi, Williamowi Remy czy Mateuszowi Wietesce. Wydaje się, że wyżej w hierarchii zawodników stricte defensywnych był nawet Inaki Astiz, a więc odejście Pazdana nie może dziwić.
Pod uwagę powinno się również wziąć problemy finansowe warszawian, którym bardzo zależało na zejściu z pensji Pazdana. Po awansie do Ligi Mistrzów i przyzwoitej grze na Euro 2016 stało się jasne, że będzie trudno utrzymać go w zespole na kolejne miesiące, dlatego motywacją miała być podwyżka. W obliczu ostatnich problemów finansowych Legii ważnym czynnikiem przy wyjściu na prostą było pozbycie się zawodników, którzy zarabiają najwięcej w zespole. Pazdan zdecydowanie się do nich zaliczał.
Nowy klub Polaka zajmuje 15. miejsce w tabeli tureckiej Super Lig i ma tyle samo punktów, co 14. Fenerbahce. W jego zespole nie brakuje znanych twarzy – jedną z nich jest choćby Thibault Moulin, były pomocnik Legii, czy Alessio Cerci, który występował w przeszłości w kilku klubach Serie A, jednak w ostatnich latach spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Nie wiadomo, ile na transferze zarobią mistrzowie Polski, choć spekulowało się o kwocie w wysokości 100 tysięcy euro.
pber, PiłkaNożna.pl
źr. własne