Messi najlepszym strzelcem 2021 roku, czy trafi w meczu z Sevillą?
25 kolejka Primera Division niesie ze sobą trzy prawdziwe hity, w których zmierzą się ze sobą zespoły ze strefy europejskich pucharów. Rozstrzygnięcia tych meczów: Sevilla – Barcelona, Villarreal – Atletico oraz Real – Sociedad mogą wiele wyjaśnić.
Leo Messi w duecie z Antoine Griezmannem ukąsi drużynę z Andaluzji (fot. Forum / Reuters)
Na pierwszy bój idzie spotkanie półfinalistów Copa del Rey, którzy już za kilka dni zetrą się w rewanżowym meczu o finał. Zwycięzca spotkania ligowego ożywi swe nadzieje na zdobycie tytułu mistrza Hiszpanii, przegrany będzie mógł je powoli wygaszać.
Największym atutem Barcelony jest oczywiście Leo Messi. Ronald Koeman zauważył na konferencji prasowej (przerwanej z powodu nagłego krwawienia z nosa trenera), że ci, którzy go krytykują, winni pamiętać, iż strzelił tyle goli, co wszyscy pozostali napastnicy Barcy razem wzięci. Wprawdzie w pierwszym półfinale Copa del Rey z Sevillą nie trafił, ale w lidze strzelał gole w ostatnich siedmiu meczach.
Jego dobra passa trwa od początku stycznia. Biorąc pod uwagę pięć największych lig Europy, w 2021 roku Messi jest najskuteczniejszym ich strzelcem. Zdobył bowiem w tym czasie 13 bramek w wszystkich rozgrywkach, a drugi w tej klasyfikacji Robert Lewandowski – 12. Messi jest też z 18 golami liderem klasyfikacji Pichichi.
Warto jednak zauważyć, że w tym sezonie Argentyńczyk nie strzelił jeszcze gola w meczu z żadną ekipą ze strefy Ligi Mistrzów, a więc Atletico, Realem i Sevillą. Oczywiście fakt ten nie pozostaje bez związku z innym, takim mianowicie, że Barca żadnego z tych przeciwników nie potrafiła dotychczas ograć. Czy w sobotę ten stan rzeczy ulegnie zmianie? Na transmisję meczu na Ramon Sanchez Pijuan, który będę miał przyjemność skomentować, zapraszam do Canal+Premium o 16.10!
Leszek Orłowski, „Piłka Nożna”