W Zabrzu dojdzie do meczu na szczycie grupy spadkowej: Górnik podejmie Raków Częstochowa.
Czy Raków wygra w Zabrzu (fot. Paweł Piotrowski)
Górnik jest mocny u siebie. Podopieczni
Marcina Brosza w 17 rozegranych spotkaniach przy Roosevelta przegrali tylko dwa razy. Dziesięć domowych zwycięstw lub więcej – poza Górnikiem – ma jeszcze Cracovia, Legia, Piast oraz… Raków. To ciekawe, ponieważ beniaminek przez cały sezon musiał korzystać z zastępczego obiektu w Bełchatowie.
Zabrzanie przegrali dwa ostatnie mecze – oba po 0:1, więc są żądni zwycięstwa. Trener Brosz chętnie stawia na młodzież, ale z Rakowem raczej nie będzie przesadnie eksperymentował.
Raków, pomimo różnych problemów, spokojnie utrzymał się w lidze. Ma na koncie 50 punktów i chce więcej. Przewaga drużyny Marka Papszuna nad Górnikiem to trzy oczka.
– To dla nas mecz o 6 punktów. Jeżeli go wygramy, mamy realne szanse, by zostać na 9 miejscu w tabeli i udowodnić, że jesteśmy najlepszą drużyną w dolnej ósemce Ekstraklasy. To ważne dla nas wszystkich. Zwycięstwo w Zabrzu może nam dać pozytywnego „kopniaka” przed ostatnim tygodniem meczowym w tym sezonie – mówił Felicio Brown Forbes na klubowej stronie.
Początek meczu o 20:30.
sul, PilkaNozna.pl