Mecz o 6 punktów na szczycie tabeli
Lech Poznań od nieco ponad dwóch lat nie może pokonać Rakowa Częstochowa. Kolejorz wygrywając dzisiejsze spotkanie z drużyną Marka Papszuna może postawić milowy krok w kierunku mistrzostwa Polski. Komplet punktów może za to znacząco umocnić pozycję Rakowa w walce o mistrzostwo. Już dziś odbędzie się wielki hit PKO Bank Polski Ekstraklasa.
Raków będzie walczył o arcyważne zwycięstwo z Lechem (fot. 400mm.pl)
Pogoń Szczecin otwierała 24. kolejkę PKO Bank Polski Ekstraklasa i wykonała swoje zadanie, pewnie pokonując Radomiaka aż 4:0. Portowcy dzięki zdobytym trzem punktom wyprzedzili Lech Poznań, którego dziś czeka arcytrudne zadanie, aby powrócić na fotel lidera rozgrywek. Przeciwnikiem drużyny Macieja Skorży będzie Raków. Trzeci – choć nieco mniej znaczący – pretendent do tytułu mistrza. Już dziś sytuacja w czubie tabeli może się zaostrzyć.
Bezpośrednie mecze między drużynami na szczycie klasyfikacji mają wagę przysłowiowych sześciu punktów. Tutaj sytuacja ma się podobnie. Lech Poznań póki co na drugim miejscu, mając 48 oczek na swoim koncie i tracąc punkt do liderującej Pogoni. Zwycięstwo pozwoli wyprzedzić „Portowców” i teoretycznie zastopować Raków w wyścigu o tytuł mistrza, który będzie miał wówczas stratę 6 punktów do lidera.
Jeśli jednak wygrają Częstochowianie, będą tylko punkt od pierwszego miejsca. Nie wyprzedzą Lecha i pozostaną na 3. miejscu, jednak ich dorobek punktowy zrówna się ze zdobyczą poznanian i obie drużyny będą miały jednopunktową stratę do Pogoni.
Lech i Raków prezentują bardzo zbliżoną, wysoką formę sportową. W ostatniej serii gier obie ekipy przekonująco wygrały swoje mecze. Raków ograł 2:0 Wisłę Płock, natomiast Lech Poznań w starciu na samym szczycie rozbił Pogoń Szczecin aż 3:0.
Patrząc przez pryzmat meczów między tymi drużynami, Lech miał ogromne problemy z Rakowem. Pięć ostatnich meczów z Medalikami to dwie porażki, dwa remisy i raptem jedna wygrana, która po raz ostatni miała miejsce w lutym 2020 roku. We wrześniu minionego roku po bardzo emocjonującym boju Raków zremisował z Lechem 2:2.
Bardzo trudno jest wskazać faworyta dzisiejszego starcia przy Bułgarskiej w Poznaniu. Skorża będzie miał pełen komfort wyboru, wszyscy zawodnicy oprócz Artura Sobiecha są zdolni do gry i Lecha zobaczymy w pierwszym garniturze. Raków ma kilka braków kadrowych, jednak najsilniejsze ogniwa będą do dyspozycji Papszuna.