Mecz lidera z ostatnią drużyną stawki
Jeszcze nie tak dawno mecze obu drużyn miały horrendalne znaczenie w kontekście tytułu mistrza Polski. Dziś liderująca Legia Warszawa podejmie na Łazienkowskiej Piast Gliwice, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy.
Waldemar Fornalik ma w ostatnim czasie duży ból głowy (foto: 400mm.pl)
Warszawska Legia w ostatnim czasie ustabilizowała formę, w czterech z pięciu ostatnich meczów piłkarze pod wodzą Czesława Michniewicza wychodzili zwycięsko, dzięki czemu mistrz Polski może ponownie zasiadać na fotelu lidera. Mimo nieźle wyglądających wyników, legioniści bardzo mocno muszą pracować nad swoją grą, która na wielu płaszczyznach jest niedokładna i nieskuteczna. Z meczu na mecz widać jednak efekty pracy nowego szkoleniowca, co pokazuje, że Legia idzie w dobrym kierunku.
Mistrz Polski musi stawić czoła ze sporymi brakami kadrowymi. W Legii z powodu kontuzji niedostępni są: Kante, Astiz, Cierzniak, Hołownia, Muzyk, Remy, Sanogo oraz Vesović. Reszta zawodników została włączona do kadry meczowej na niedzielny pojedynek z Piastem.
W Gliwicach nareszcie coś ruszyło, po fatalnym początku sezonu i serii meczów bez zwycięstwa, zawodnicy Waldemara Fornalika poprawili swoją grę, dzięki czemu w trzech ostatnich meczach zdobyli siedem punktów. Sowity zastrzyk punktowy nie pozwolił jednak awansować w tabeli i były mistrz Polski cały czas okupuje ostatnie miejsce w tabeli, jednak strata do wyżej notowanych drużyn wynosi raptem jeden punkt.
Pocieszeniem dla byłego selekcjonera reprezentacji Polski jest fakt, że może skorzystać ze wszystkich zawodników. Żaden z piłkarzy nie zgłosił w ostatnim czasie kontuzji.
Piast potrafił zagrać na nosie Legii na jej stadionie. W trzech ostatnich meczach gliwiczanie remisowali i dwa razy wygrali z gospodarzami. Dziś w świetle faworyta jest jednak obecny mistrz Polski, który w ostatnim czasie prezentował lepszą formę i nie miał aż tylu problemów, co zespół Waldemara Fornalika.
Typ PN.pl – 1
młan, PiłkaNożna.pl