Maurizio Sarri pod ścisłą kwarantanną
Trener Juventusu znajduje się w ścisłej izolacji. Sarri zalicza się do grupy wysokiego ryzyka w świetle pandemii SARS-CoV-2.
Włoski trener ma powody do obaw (fot. Reuters)
Koronawirus coraz bardziej daje się we znaki Włochom. To w drużynie Juventusu odnotowano pierwszego piłkarza – nosiciela w lidze włoskiej. Kilka dni temu u Daniele Ruganiego wykryto śmiercionośnego wirusa, niedługi czas później klub poinformował o Matuidim, którego wyniki również wskazują na nosicielstwo SARS-CoV-2.
W związku z zarażeniami, cały obóz Juventusu znajduje się pod kwarantanną. Jak informują włoskie media, szczególną kontrolą otoczono Maurizio Sarriego, bowiem61-letni trener znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka. Według badań, palacze są nawet 14-krotnie bardziej narażeni na złapanie wirusa. Włoch nie krył się ze swoim nałogiem, paląc w trakcie meczów lub przyznając w wywiadach, że potrafi wypalić dziennie do 60 papierosów.
Trener drużyny przeszedł niedawno testy na COVID-19. Otrzymał wynik negatywny, co oznacza, że w jego organizmie nie znajdują się wirusy.
Dziennik Tuttosport porozmawiał z bliskim przyjacielem Sarriego – Aurelio Virgilim. Przyznał, że Maurizio czuje się świetnie i emanuje pozytywnym nastawieniem. Brakuje mu piłki, meczów i treningu – cykl ten ma we krwi i bardzo ciężko odnaleźć się mu w nowej dla niego rzeczywistości.
młan, PiłkaNozna.pl