Marco Paixao apeluje o jedność w zespole
Po dwóch kolejnych ligowych porażkach, atmosfera w szatni Lechii Gdańsk jest daleka od idealnej. Drużyna może czekać walka o utrzymanie w lidze, a posada trenera Adama Owena wisi na włosku. W takiej sytuacji nie może więc dziwić apel Marco Paixao, który uważa, że wyjścia z kryzysu niezbędna jest jedność.
Marco Paixao zaapelował o jedność w drużynie (fot. 400mm.pl)
Lechia miała podczas tej rundy zacząć pogoń za zespołami z grupy mistrzowskiej, a wszystko wskazuje na to, że będzie się bić o uniknięcie degradacji. Po porażkach w starciach Piastem Gliwice i Jagiellonią Białystok, gdańszczanie będą chcieli się przełamać w meczu z Bruk-Betem Termalica Nieciecza.
– Musimy trzymać się razem. Nie sztuką jest rozpaść się na grupy. Musimy tworzyć jedność, bo ten klub zasługuje na to, żeby być w innym miejscu tabeli – zaapelował Paixao do swoich kolegów w zespołu.
Portugalczyk poprosił również kibiców o to, by nie opuszczali drużyny w tych ciężkich chwilach i pomogli jej dopingiem. – Proszę kibiców żeby byli z nami, żeby dalej nas wspierali, żebyśmy w końcu zaczęli zwyciężać. Musimy być razem tak jak w zeszłym sezonie – dodał.
Lechia zajmuje obecnie dwunaste miejsce w tabeli ekstraklasy z dorobkiem 25 punktów. Przewaga „Biało-Zielonych” nad strefą spadkową wynosi zaledwie dwa „oczka”.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lechia Gdańsk